Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wskazówki

edytowano grudzień 2008 w Ogólna
JAK UCHRONIĆ DZIECKO PRZED PRANIEM MÓZGU?

Zgodnie z prawem, w Polsce nie ma przymusu uczęszczania na lekcje religii. Kto usiłuje wymusić uczestnictwo Waszych dzieci w zajęciach katechetycznych czy kościelnych (np. otwarcie roku szkolnego w kościele), łamie Europejską Konwencję Praw Człowieka, Konstytucję RP, Ustawę o systemie oświaty i Rozporządzenie ministra edukacji w sprawie zasad nauczania religii, a także Konkordat (art. 12 pkt.1).

Zgodnie z Rozporządzeniem ministra edukacji narodowej z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w szkołach publicznych (Dz.U. z 1992 r. nr 36 poz.155), to rodzice proszą dyrekcję przedszkola czy szkoły o lekcje religii. Po ukończeniu 18 lat z taką prośbą mogą wystąpić uczniowie. Kto nie jest zainteresowany katechezą, nie musi pisać żadnych oświadczeń. Domaganie się tego ze strony wychowawców lub dyrekcji szkoły jest bezprawne. Można, nawet należy napisać wówczas skargę do wójta, burmistrza, prezydenta miasta czy starosty, a także do właściwego kuratora oświaty.

Jeżeli w szkole nie ma zajęć z etyki, domagajcie się świadectwa bez pozycji religia/etyka, bo kreska w tej pozycji świadectwa jest niezgodna z zasadą milczenia w sprawach religii (art. 53 pkt.6 i 7 Konstytucji RP) oraz jest naruszeniem prywatności (art. 8 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności).

Zachęćcie dziecko do nieuczęszczania na religię. To zajęcia nieobowiązkowe, więc można z nich zrezygnować w każdym momencie. Zostawcie jednak decyzję dziecku. Będzie mogło wówczas powiedzieć kolegom, że rodzice pozwolili mu podjąć taką decyzję samodzielnie. Jego prestiż wśród rówieśników znacznie wzrośnie. Nie będzie narażone na dyskryminację, a być może inne dzieci będą mu zazdrościć. Zawsze warto traktować dziecko z szacunkiem. Pamiętajcie, że nie musicie pisać żadnych oświadczeń. Co najwyżej możecie zawiadomić szkołę ustnie. Nie pozwalajcie natomiast na siedzenie dziecka na korytarzu, wymagajcie dostępu do biblioteki albo religii na końcu lub początku planu lekcji.

Teresa Jakubowska
teresa.jakubowska@op.pl

Michał Powolny
www.faktyimity.pl

Komentarz

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.