Kieszonkowe

Aniela

Rodzice utrzymują dzieci, dlatego nie powinny one (poza wyjątkowymi sytuacjami) dostawać pieniędzy na zaspokajanie swoich zachcianek. Słyszany czasem argument o potrzebie nauczenia gospodarowania własnym groszem jest tylko pustym sloganem. Człowiek wolny od egoistycznych zniewoleń będzie wiedział, jak wydawać pieniądze - na innych, a liczyć ( by wydatki były roztropne) nauczy sie na lekcjach matematyki. Nie ma konieczności organizowania dla dzieci specjalnych warsztatów "wydawania pieniędzy".
W przypadku młodzieży dorastającej ( uczniowie szkół średnich, studenci) problem posiadania własnych pieniędzy jest bardziej złożony, chociażby ze względu na specyfikę życia w wielkim mieście. Nawet poruszanie się po nim bez posiadania choćby drobnych sum w kieszeni może być utrudnione. Wyjazd na studia do oddalonego miasta również trudno sobie wyobrazić bez odpowiednich zasobów pieniężnych. Jednakże ani uczniom, ani nawet studentom nie można dawać pieniędzy bez kontroli.

Dariusz Zalewski, Wychować człowieka szlachetnego. Lublin 2006, s.103

Taw

[cite] malgorzata:[/cite]w zasadzie jakby tak pomyśleć to, każdy podlega kontroli w wydawaniu pieniędzy

... może i tak ale kto zabroni biednemu bogato życ?

Taw

[cite] malgorzata:[/cite]aha, temat kieszonkowego juz tu był poruszany
nudno, jak drugi raz to samo

Był?
To może coś o biciu dzieci na odmianę?

Aniela

Przepraszam, nie sprawdziłam wcześniej.

Taw

[cite] Agnieszka63:[/cite]Przepraszam, nie sprawdziłam wcześniej.

Ty przepraszasz, a nam zabierasz czas no to masz http://pl.youtube.com/watch?v=hCXxcwy69pA

Aniela

Ale tandeta.

Eleonora

Agnieszko, niedawno zakupiłam książkę, którą cytujesz. Ma bardzo interesujący spis treści. Autor opisuje cechy charakeru np. rozwaga, prawdomówność, wielkoduszność, wdzięczność, pracowitość... i daje konkretne, praktyczne wskazania pedagogiczne. W sumie omawia 21 cech.

Rafał

Uwaga na domowe związki zawodowe dzieci domagające się zbyt wygórowanych kwot kieszonkowego. Wiadomo wszem i wobec że budżet trza zamknąć na plusie a tu protesty, strajki, bunt i reakcyjne działania grupki wichrzycieli. Jednak my mamy siłę i stłumimy w zarodku działania zdążające do zburzenia budowanego przez nas z wielkim trudem i mozołem dobrobytu. Wichrzycieli i reakcjonistów wyślemy tam gdzie ich miejsce do izolatki.