Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jak wytłuc potencjalnego bąblowca?

Jak w temacie.

Uwielbiam jagody, ale mam schizę bąblowcową.

Ja wybić jaja robactwa - jeśliby były?

Komentarz

  • Machnelam reka na schize bąblowcową. Nie zabiore dzieciom radosci z obzerania sie jagodami prosto z krzaka. No wez, isc przez jagodowa łąkę w Bieszczadach i surowo napominac, zeby bron Boze nie ruszyli.
  • W sensie- po sezonie jagodowym potraktowac zentelem? Jest to pomysl, i tak sie jesienia robi rytualne odrobaczanie.
  • a jagody wystarczy ciepłą woda przepłukać?

    Czy jakoś wielokrotnie moczyc?
  • bimbrem, tylko bimbrem przepłukać! odkazić znaczy.
  • po odpowiedniej ilości bąblowiec będzie życzliwie obojętny
  • A ja dziś szaleję z jagodami ,kompocik ,kasza manna z jagodami.
    Pierogi.
  • i wyjdzie jagodzianka na bimbrze =))

    Znaczy, denaturat? ;))
  • Bagatelizuje (dziwię się sobie ;) to nie w moim stylu). Teraz codziennie chodzimy na poziomki. Połowa ładuje w buziach, połowa w wiaderku.
  • edytowano czerwiec 2016
    chabrowa mycie pod bieżącą ciepłą wodą pozwoli, że zapomnisz o bąblowcu

    Jako leśnik z krzaka w lesie bym nie jadła, w Biesach też ( fuj obsikane przez turystów)


    edit: uwielbiam zbierać jagody :)
  • pracowałam z koleżanką biologie, to co mi o bąblowcu opowiedziała, skutecznie mnie zniechęciło do jedzenia jagód z krzaka i przerażenie mam w oczach jak dzieci jedzą. Ogólnie b. poważna a nawet śmiertelna nierzadko choroba ponoć.

    nam jak Ozimek wypisywał Zentel na robale to napisał na recepcie leczenie bąblowicy - bo jak powiedział wtedy może tira na jednej recepcie zapisać:-)
  • @Agnicha
    @offca

    Ale jak sie umyje pod ciepła woda dobrze,to luz,tak?
  • Pytałam eksperta i odpowiedział ze nie da sie wyplenić . Ryzyk fizyk
  • @Quintana

    A ekspert Ci nie powiedział w jakiej temP giną?
    Przecież nie są wieczne :-?
  • @chabrowa
    giną powyżej 60 i -80 stopni C
  • Te jajeczka są odporne nawet przy -18stopni.
    Za parę lat dowiemy się czy coś nam dolega czy nie. (trzeba czasami przeczekac 15 lat!!!)
  • Ja też unikam jagód z tego powodu.
    W domu - tak jak zalecają - przelewam wrzątkiem bardzo obficie oraz zimną wodą - naprawdę długo. Podobno to pomaga.
    Wolę jednak gotowane - czyli obrobione termicznie w dzisiajszych czasach.
  • Dla mnie bąblowica jest dość realna. Dzieci przyjaciół miały podejrzenia, badania kilka miesięcy niepewności. Badania wskazują że mają przeciwciała.
    Ale wyniki badań były albo nowotwór, albo bąblowica albo nie wiadomo co. Nowotwór wykluczony, na resztę lekarze nie mieli pomysłu.
  • Ale mnie wystraszyliście. Całe życie jedliśmy jagody z krzaczka. Przed przyjęciem zentelu miałam obawy, że lek "coś w nas obudzi". Ulotka brzmi nieciekawie. Musiałam przemóc się i zaufać dr Ozimkowi. Lek leżał w domu 3 miesiące zanim zażyliśmy.
  • edytowano czerwiec 2016
    gorącej czy zimnej?
  • alr owoce w cieplej wodzie?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.