Czytałam to kiedyś w ''Gościu Niedzielnym". Sprawdzał to znany włoski dziennikarz, co ciekawe, przyznał, że nie jest zbyt pobożny. Niestety więcej nie pamiętam.
Czytałam to kiedyś w ''Gościu Niedzielnym". Sprawdzał to znany włoski dziennikarz, co ciekawe, przyznał, że nie jest zbyt pobożny. Niestety więcej nie pamiętam.
Gość Niedzielny nie jest w tej kwestii bezstronnym źródłem.
Bardzo wartościowa recenzja. Ale musimy mocno zdać sobie sprawę, że opisywany problem bardzo rzadko występuje w Kościele. Kościół, jak sprawdzono w badaniach, jest pod tym względem najbezpieczniejszym (poza domem) miejscem dla dzieci i młodzieży.
Czy najbezpieczniejsze miejsce to takie które: - w milionach wypłaca odszkodowania swoim ofiarom, zresztą pod presją bo najpierw były one namawiane do milczenia, jak widać choćby ze wspomnianego filmu czy innej produkcji na ten temat, Deliver Us From Evil - skrzywdziło tyle ludzi, że powstały fundacje specjalnie dla nich. niedawno dowiedziałam się że istnieje coś takiego jak Ruch Ofiar Księży, a jaką radę mają zamieszczoną na swojej stronie? nie zwracać się o pomoc do administracji kościelnej - ustami jednego ze swoich hierarchów twierdzi, że to zagubione dzieci z rozbitych rodzin lgną do pedofilów, przepraszam- do biednych ludzi których dzieci wciągają w grzech. hierarcha ten nawet porządnie nie przeprosił ani nie dostał żadnego zakazu wypowiedzi dla mediów czy innej formy kary co jak widać po innych polskich księżach jest możliwe... - przykłady poszczególnych skandali można mnożyć, ale by się z nimi zapoznać każdy może poszukać sam.
I nie, nie twierdze że Kościół to siedlisko zła, oczywiście nie wszyscy księża tacy są. Ale bezpieczne miejsce? absolutnie nie. W samej Australii aż 7% księży zostało oskarżonych o czyny pedofilskie, to ma być bardzo rzadko...? Dlatego też jestem ciekawa Twoich źródeł @Malena. I metodologii tych badań.
To, co napisałaś, @Paprotka, to bardzo mały wycinek rzeczywistości. Choć niestety i tak bywa. Gdyby na całym świecie tylko jeden ksiądz skrzywdził dziecko, to byłoby i tak za dużo. Ale Kościół to naprawdę najlepsze miejsce. Nie starczyłoby papieru na świecie, żeby opisać dobro, pomoc duchową, psychiczną, materialną, przyjaźń, pociechę, ofertę ciekawych i pożytecznych zajęć, instytucje, dzieła, jakie dają światu osoby konsekrowane. A co do tego hierarchy, to była po prostu niefortunna wypowiedź. Nie to miał na myśli, co niektórzy usłyszeli. Poza tym to tak szlachetny i mądry człowiek, że nikt nie powinien wyciągać tych słów. Każdemu zdarza się jakaś gafa. Ten człowiek dałby sobie rękę odciąć, by obronić choć jedno dziecko. A co do źródła to tyle, co napisałam, nie pamiętam więcej. No może, jeśli to też źródło, to doświadczenie życiowe moje, mojej rodziny i przyjaciół. Teraz np. mój starszy synek wiele zyskuje jako ministrant. Wspomnę tylko o sprawach czysto ludzkich: ma wartościowych kolegów, czuje się dumny, że rozmawia i żartuje z księżmi, uczy się systematyczności i odpowiedzialności, czasem są jakieś atrakcje. To wszystko z radością przeżywał jako chłopiec mój mąż, a także np. jego bracia czy mój tata.
magada, przytoczyłam kilka faktów w odpowiedzi na wpis Maleny o jakichś nieokreślonych badaniach. jeśli jest Ci z tymi faktami przykro czy niewygodnie, to się nazywa dysonans poznawczy, a to już nie jest mój problem.
malena - wycinek, ale istotny. nie przekonasz mnie też do przyłączenia się do peanów na cześć człowieka który powiedział co powiedział, mętnych tłumaczeń o lapsusach językowych też nie kupuję. nie wnikam na jakiej podstawie uważasz że rękę dałby sobie za dziecko uciąć, w moich oczach ktoś kto choćby sugeruje (a on powiedział to całkiem wprost) że dziecko ma jakąś winę sytuacji gdy ktoś je molestuje, jest skończony i tyle. aha, tak, statystycznie pedofile i gwałciciele to właśnie osoby z rodziny, co nie zmienia faktu że w samym Kościele jest ich dużo, vide te 7% w Australii. i jaka inna instytucja wypracowała taki system przenoszenia swoich pracowników z miejsca na miejsce w przypadku zarzucenia im przestępstw, zamiatania spraw pod dywan, wyciszania?
magada, ciekawe co rozumiesz przez antykościelne środowiska...Kościół postrzegam jako instytucję, w której owszem funkcjonuje wielu wspaniałych ludzi, ale jest też dużo zła i niestety jak dla mnie to zło przeważa. na tym skończę temat właśnie z uwagi na to co napisałaś, a ja nie mam potrzeby roztrząsać tego właśnie tutaj. mój wpis na ten temat był w odpowiedzi na wpis Maleny o jakichś badaniach wg których Kościół jest najbezpieczniejszym miejscem. ps. podpieranie się badaniami o których nic właściwie nie wiadomo jest mało wiarygodne.
W żadnym wypadku. W mojej rodzinie, w wypadku dyskusji o Kościele, bronię Go najbardziej. Ale nie mam przy tym klapek na oczach i nie jestem skrajnie bezkrytyczna wobec przedstawicieli Kościoła, bo widzę ich błędy. Tak jak widzę swoje, do których umiem się publicznie przyznać i nie zamiatać pod dywan. To, że ktoś kontestuje pewne fakty, docieka prawdy, nie oznacza, że reprezentuje środowisko -anty.
magada - podałam tego linka bardziej po to by pokazać że katolicy też dopuszczają tzw kompromis w ustawie aborcyjnej i potrafią to uargumentować. może już skończmy ten wątek o aborcji?
Yyyy, trochę mnie zaskoczyło, jak wezwało mnie do tego wątka, w którym praktycznie mnie nie ma. Nie to, zebym miała coś do ukrycia i raczej jestem dosć czytelna dla wielu osób, jednak zastanawia mnie @magada - cóż Cię skłoniło do zadania takiego pytania? Jeśli faktycznie chcesz mnie choć trochę "poznać", to uda Ci się to bez problemu - wystarczy poczytać moje wpisy. Poza tym nie wiem, czy sama odpowiedź na to pytanie zaspokoi Twoją, Twoje...no właśnie. Co?
Film dla dzieci promujący jedną z prawdziwie diabelskich nauk: http://kulturadobra.pl/skubani/ Przy okazji odpowiedź na pytanie, dlaczego Cezary Pazura nie powinien być reklamowany jako dobry katolik.
czarownica nie ma na tej stronie Angeliną Jolie w roli głównej wersja śpiąca królewna zamiast wróżki jest diabolina z rogami która rzuca czar a najsmutniejsze to ze żałuje ze to zrobiła był tam książę ale nie zdołał j odczarować księżniczki musiała to to zrobić diabolina pocałować księżniczkę czyli zło jest dobrem a dobro złem odwrócenie ról nawet próbowała cofnąć to zaklęcie
Okrzyknięty filmem „perfekcyjnym”, „doskonałym”, „niesamowicie bliskim ideałowi zarówno na płaszczyźnie formalnej, jak i treściowej”. W rzeczywistości jest to obraz prawie że pornograficzny, perwersyjny, bezbożny i ohydny. http://kulturadobra.pl/sluzaca/
Komentarz
- w milionach wypłaca odszkodowania swoim ofiarom, zresztą pod presją bo najpierw były one namawiane do milczenia, jak widać choćby ze wspomnianego filmu czy innej produkcji na ten temat, Deliver Us From Evil
- skrzywdziło tyle ludzi, że powstały fundacje specjalnie dla nich. niedawno dowiedziałam się że istnieje coś takiego jak Ruch Ofiar Księży, a jaką radę mają zamieszczoną na swojej stronie? nie zwracać się o pomoc do administracji kościelnej
- ustami jednego ze swoich hierarchów twierdzi, że to zagubione dzieci z rozbitych rodzin lgną do pedofilów, przepraszam- do biednych ludzi których dzieci wciągają w grzech. hierarcha ten nawet porządnie nie przeprosił ani nie dostał żadnego zakazu wypowiedzi dla mediów czy innej formy kary co jak widać po innych polskich księżach jest możliwe...
- przykłady poszczególnych skandali można mnożyć, ale by się z nimi zapoznać każdy może poszukać sam.
I nie, nie twierdze że Kościół to siedlisko zła, oczywiście nie wszyscy księża tacy są. Ale bezpieczne miejsce? absolutnie nie. W samej Australii aż 7% księży zostało oskarżonych o czyny pedofilskie, to ma być bardzo rzadko...? Dlatego też jestem ciekawa Twoich źródeł @Malena. I metodologii tych badań.
A co do tego hierarchy, to była po prostu niefortunna wypowiedź. Nie to miał na myśli, co niektórzy usłyszeli. Poza tym to tak szlachetny i mądry człowiek, że nikt nie powinien wyciągać tych słów. Każdemu zdarza się jakaś gafa. Ten człowiek dałby sobie rękę odciąć, by obronić choć jedno dziecko.
A co do źródła to tyle, co napisałam, nie pamiętam więcej. No może, jeśli to też źródło, to doświadczenie życiowe moje, mojej rodziny i przyjaciół. Teraz np. mój starszy synek
wiele zyskuje jako ministrant. Wspomnę tylko o sprawach czysto ludzkich: ma wartościowych kolegów, czuje się dumny, że rozmawia i żartuje z księżmi, uczy się systematyczności i odpowiedzialności, czasem są jakieś atrakcje. To wszystko z radością przeżywał jako chłopiec mój mąż, a także np. jego bracia czy mój tata.
malena - wycinek, ale istotny. nie przekonasz mnie też do przyłączenia się do peanów na cześć człowieka który powiedział co powiedział, mętnych tłumaczeń o lapsusach językowych też nie kupuję. nie wnikam na jakiej podstawie uważasz że rękę dałby sobie za dziecko uciąć, w moich oczach ktoś kto choćby sugeruje (a on powiedział to całkiem wprost) że dziecko ma jakąś winę sytuacji gdy ktoś je molestuje, jest skończony i tyle.
aha, tak, statystycznie pedofile i gwałciciele to właśnie osoby z rodziny, co nie zmienia faktu że w samym Kościele jest ich dużo, vide te 7% w Australii. i jaka inna instytucja wypracowała taki system przenoszenia swoich pracowników z miejsca na miejsce w przypadku zarzucenia im przestępstw, zamiatania spraw pod dywan, wyciszania?
magada, ciekawe co rozumiesz przez antykościelne środowiska...Kościół postrzegam jako instytucję, w której owszem funkcjonuje wielu wspaniałych ludzi, ale jest też dużo zła i niestety jak dla mnie to zło przeważa. na tym skończę temat właśnie z uwagi na to co napisałaś, a ja nie mam potrzeby roztrząsać tego właśnie tutaj. mój wpis na ten temat był w odpowiedzi na wpis Maleny o jakichś badaniach wg których Kościół jest najbezpieczniejszym miejscem. ps. podpieranie się badaniami o których nic właściwie nie wiadomo jest mało wiarygodne.
To, że ktoś kontestuje pewne fakty, docieka prawdy, nie oznacza, że reprezentuje środowisko -anty.
może już skończmy ten wątek o aborcji?
Nie to, zebym miała coś do ukrycia i raczej jestem dosć czytelna dla wielu osób, jednak zastanawia mnie @magada - cóż Cię skłoniło do zadania takiego pytania?
Jeśli faktycznie chcesz mnie choć trochę "poznać", to uda Ci się to bez problemu - wystarczy poczytać moje wpisy.
Poza tym nie wiem, czy sama odpowiedź na to pytanie zaspokoi Twoją, Twoje...no właśnie. Co?
http://kulturadobra.pl/olej-lorenza/
http://kulturadobra.pl/urodzony-4-lipca/
http://kulturadobra.pl/alive-dramat-w-andach/
http://kulturadobra.pl/oceans-eleven-ryzykowna-zagrywka/
http://kulturadobra.pl/znow-mam-17-lat/
http://kulturadobra.pl/planeta-malp-2001/
http://kulturadobra.pl/nietykalni-1987/
http://kulturadobra.pl/korzenie-serial-tv/
http://kulturadobra.pl/polnoc-poludnie-serial-tv/
http://kulturadobra.pl/skubani/
Przy okazji odpowiedź na pytanie, dlaczego Cezary Pazura nie powinien być reklamowany jako dobry katolik.
http://kulturadobra.pl/kiedy-mezczyzna-kocha-kobiete/
http://kulturadobra.pl/lucy/
http://kulturadobra.pl/boska-interwencja/
http://kulturadobra.pl/mow-mi-vincent/
http://kulturadobra.pl/dopoki-pilka-w-grze/
http://kulturadobra.pl/dogma/
zamiast wróżki jest diabolina z rogami która rzuca czar a najsmutniejsze to ze żałuje ze to zrobiła był tam książę ale nie zdołał j odczarować księżniczki musiała to to zrobić diabolina pocałować księżniczkę
czyli zło jest dobrem a dobro złem odwrócenie ról
nawet próbowała cofnąć to zaklęcie
tutaj do obejrzenia https://www.cda.pl/video/147165a5
http://kulturadobra.pl/sluzaca/