Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zoo w Chorzowie

Na co warto zwrócić uwagę?
Wybrałem się właśnie spontanicznie

Komentarz

  • Na dzieci. Żeby do goryli nie wpadły. ;)

    Najmocniej Cię przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać...
    :D
  • jak już będziecie po, to się podzielcie wrażeniami:
    http://wielodzietni.org/index.php?p=/discussion/28498/ogrody-zoologiczne#latest
    w Chorzowie ze sto lat nie byłam. 
  • A Wesołe też zaliczacie?
  • My byliśmy dwa tygodnie temu i powiem szczerze, że byliśmy zawiedzeni. Ogrom miejsca i przestrzeni A zwierząt jak na lekarstwo.. widać, że brak pomysłu, pieniędzy...
  • Uwielbiałam w dzieciństwie betonowe dinozaury. Ale teraz tyle dinoparków, że te chorzowskie już chyba trącą myszką... Chyba że coś zmieniło, bo dawno już tam nie byłam...
  • W Chorzowie byliśmy rok temu z wycieczką klasowa. Trochę daleko do niektórych zwierząt,ledwo widać z dużej odległości. Poza tym dzieci były zachwycone.

    Tak na marginesie zapytam o Zoo w Warszawie,czy warto się wybrać. Mam być w sierpniu 4 dni,pozwiedzać.Oprocz zwiedzania miasta,wyprawy do Kopernika,czy warto też i tam zjechać? Będę z 6 i 8 latką,które uwielbiają zwierzaki.
    Takie są plany,chociaż zobaczymy czy mój ciążowy stan nie popsuje nam wizji.Czy dam radę tyle chodzić. 
  • Było dobrze. Właśnie wyszliśmy. Napiszę potem.
  • edytowano lipiec 2016
    @olgal myślę że warto sie wybrac do zoo w Warszawie zwierzat jest b.duzo. Na stosunkowo malej powierzchni. Warto sprawdzic wczesniej na www zoo kiedy są godziny karmienia zwierzat i sie w miare mozliwosci na te atrakcje zalapac. Lepiej nie isc w weekend. Moim zdaniem swietne sa gibbony i hipopotamy.
  • Polecam Kadzidłowo na Mazurach. Takie jakby safari. Wiele polskich gatunków zwierząt w bardzo przyjaznych warunkach. Dla rodzin bez dzieci w wózkach, bo duzo przechodzenia górą przez ogrodzenia 
  • Ja lubiłam Wikunię(takie lamowate), jest nowy słoń, bo poprzedniemu szalał testosteron i potrzebował się rozmnażać, więc go przenieśli.:) Pawie, które się przechadzają są atrakcyjne, no i surykatki.  Ja tam lubię, mogłabym siedzieć cały dzień. Faktycznie, kasy mają mało; gadaliśmy kiedyś z pracownikiem. 
  • @Lulu,  to był właśnie ten słoń, którego przenieśli  (chyba do Austrii), bo to pomieszczenie miał już za małe.  Jego opiekun był ok(gilotal, drapał go etc.); opowiadał nam też, że raz na rok słonie stają się agresywne i szalone, właśnie,kiedy im skacze testosteron. 
  • Nam się bardzo podobało, chociaż (a może dlatego że) słoni nie było. Mają przyjść nowe wiosną.
    Duży teren i fajne warunki do wędrowania z dziećmi. Na początku trafiliśmy na kilka wybiegów, na których zwierzęta skutecznie się ukryły (m. in. gepardy, wydry), ale przypadkiem pod koniec jeszcze raz trafiliśmy w te okolice, gdy było już znacznie mniej ludzi i udało nam się wszystkie zobaczyć.
    Woziłem też dzieciaki takim prymitywnym wózkiem (skrzynią na kółkach z dwiema ławeczkami). Trochę ciężki, gdy usiadła trójka, ale czwarte zawsze zachęcałem do pomocy i jakoś się toczyliśmy.
    Mi najbardziej chyba podobała się panda o rudawym umaszczeniu. Udało nam się poobserwować jak się porusza.
  • @olgal, warszawskie Zoo jest fajne, ale drogie i jest kłopot z zaparkowaniem. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.