Poznajcie Mohameda - poligamistę

DaddyPig

Klarcia

Widziałam, że zwrócono uwagę komuś (w innym wątku), że wkleja linki w niezrozumiałym języku.
A jeżeli Maciek to robi - to jest O.K? Czy Adminowi wolno więcej?

Katarzyna

Jasne, że Adminów wolno więcej. Czy to jakaś nowość?

Anawim

To, że zwrócono uwagę, nie znaczy jeszcze, że koniecznie trzeba się stosować.  

DaddyPig

Przecież wkleiłem film w zrozumiałym języku. Gdybym go wcześniej nie obejrzał, to bym go nie udostępniał.

szczurzysko

Klarcia, Ty też wklejałaś coś, czego nie szło zrozumieć, mimo, że rosyjski większość ludzi zna. 

DaddyPig

Naturalnie, część osób nie zna angielskiego i nie zrozumie filmu. Ale to nie powód, aby pozostałe nie mogły go obejrzeć.

[Usunięty użytkownik]

Ja z pokolenia,które się rosyjskiego uczyły. 
Filmik zobaczyłam,zrozumiałam, że ów Mohamed,w jakimś "cywilizowanym" kraju żyje sobie jak w arabskim. Ma kilka żon i wiele dzieci (chyba się nie chciał przyznać ile).
Głupio mi,że tego angielskiego nie znam,szkoda czasem...

szczurzysko

@olgal - to, że kilka żon, to małe piwo, on korzystał z systemu zasiłków, bo każda żona była kwalifikowana jako samotna matka, mieszkały w domach socjalnych, a on był do tego na zasiłku w związku z problemami zdrowotnymi (jak u  nas renta). Ustawił się chłop po prostu. A te żony to były żony według przepisów islamskich, nie państwowych.

W sumie nic nadzwyczajnego. Tu też ludzie mają po kilkoro dzieci, każde z inną kobietą/mężczyzną. Ale tu chodzi o wykorzystanie systemu dla korzyści finansowych, a nie o biedną samotną matkę porzuconą przez męża, bo on ich nie porzucił, on żył u każdej po trochu.

Aniela

TecumSeh powiedział(a):

@tylkoMaciek: "Naturalnie, część osób nie zna angielskiego i nie zrozumie filmu. Ale to nie powód, aby pozostałe nie mogły go obejrzeć."

Ale ja NIE mówię żeby nie wklejać filmów czy linków, tylko ŻEBY NAPISAĆ parę słów komentarza OPRÓCZ tego.

Oczywiście i masz rację. Ja otwieram tylko te linki, po których wiem, czego się mogę spodziewać i jeżeli domyślam się, co wysyłający linka miał na myśli. Tytuł wątku sugeruje, jaki problem autor wysyłający linka chce poruszyć.

[Usunięty użytkownik]

TecumSeh powiedział(a):

@olgal: "Głupio mi,że tego angielskiego nie znam,szkoda czasem... "

Wszystko przed Tobą:) Dziś nauczenie sie angielskiego (a i innych języków) jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej:)

Taką mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda. 
Moja mama uczy się na uniwersytecie trzeciego wieku
Dzieci dorosną,to przyjdzie czas na moja edukację,hobby itp...
A tak swoją drogą to czasem mi przykro,że w swoim kraju się czuję czasem jak analfabetka.

mama_asia

@olgal - to jak - bierzemy się do roboty? :-)
Mój angielski to poziom liceum...

Bambidu

Nie w Australii a u naszych zachodnich sąsiadów to ponoć typowa praktyka. Z tym, że żony i dzieci sprowadzają sobie oryginalne, arabskie, w ramach łączenia rodzin. Potem wobec prawa się rozwodzą, ona z dziećmi na zasiłek dla samotnej matki, a gość sprowadza kolejną żonę. I tak 4 razy. Rozmawiałam z nauczycielem dzieci imigrantów. Oczywiście gros uczniów to dzieci arabskie. Na wywiadówki przychodzi kilka mam, choć mógłby jeden tata... Dzieci niemieckie pytane o marzenia mówia o najnowszych iphone'ach, play station itp. Arabscy chłopcy marzą by mieć min 2 żony i min 10 dzieci. Myślałam, że tacy prorodzinni, ale zostałam wyprowadzona z błędu - chodzi o dochód z zasiłków i wygodne życie bez konieczności pracy.

[Usunięty użytkownik]

mama_asia powiedział(a):

@olgal - to jak - bierzemy się do roboty? :-)
Mój angielski to poziom liceum...

To jesteś bardzo zaawansowana przy mnie  
Nieraz tak sobie myslę,że zamiast siedzenia na orgu powinnam coś sensowniejszego robić,a nie tyle czasu marnować  
 Z drugiej strony chyba bym wolała wrócić do rysowania albo decoupag'u.
Języki to nie moja pasja akurat...
Czekam aż się wypełnia proroctwa dotyczące Polski,że to inne kraje będą się polskiego uczyć...   

Klarcia

szczurzysko powiedział(a):

@olgal - to, że kilka żon, to małe piwo, on korzystał z systemu zasiłków, bo każda żona była kwalifikowana jako samotna matka, mieszkały w domach socjalnych, a on był do tego na zasiłku w związku z problemami zdrowotnymi (jak u  nas renta). Ustawił się chłop po prostu. A te żony to były żony według przepisów islamskich, nie państwowych.

W sumie nic nadzwyczajnego. Tu też ludzie mają po kilkoro dzieci, każde z inną kobietą/mężczyzną. Ale tu chodzi o wykorzystanie systemu dla korzyści finansowych, a nie o biedną samotną matkę porzuconą przez męża, bo on ich nie porzucił, on żył u każdej po trochu.

A o to chodzi.
Ta sprawa była głośna u nas. Chodziło o to, że gdyby ta cała "rodzina" mieszkała na kupie, to kosztowałaby niemiecki socjal taniej. Ale w sumie jest to czepianie się, bo oszczędności były by w sumie niewielkie - na drugą osobę w rodzinie jest mniejszy zasiłek, aniżeli na samotną - czyli na cztery żony wyszło by coś ok. 300 euro mniej. Natomiast mieszkanie musieli by już mieć ogromniaste - na 4 osoby przysługuje ok. 90 m/kw. Nawet domek wolnostojący nie zaspokoiłby ich potrzeb.

z ich strony nie ma mowy o wykorzystywaniu socjalu - u nich prawo nakazuje, żeby każda żona mieszkała oddzielnie.

Swoją drogą - szlag mnie trafia, gdy widzę tego rodzaju szukanie oszczędności.
Gdyby tak policzyć jakie są koszty utrzymania ministerstw w każdym landzie, oprócz tego trzeba utrzymać ministerstwa krajowe, to wtedy zobaczylibyśmy na co rząd potrzebuje kasę.

Land jest odpowiednikiem polskiego województwa, ale w Polsce jest wojewoda, prezydent, ich "dwory" i chwatit.
Tutaj natomiast każdy z krajów związkowych posiada własną konstytucję (która nie wymaga zatwierdzenia przez władze federalne), ograniczone prawa utrzymywania stosunków międzynarodowych, własny rząd (wszystkie ministerstwa), parlament i sądownictwo.

Oprócz tego jest Bundestag i Bundesrat - odpowiednik polskiego Sejmu i Senatu.

Klarcia

Klarcia angielskiego nie będzie się uczyła. Z niemieckim nadal mam problemy, to za inne języki już się nie zabieram. Boli mnie to, że rosyjskiego zapomniałam - rozumiem już piąte przez dziesiąte - a obecnie najbardziej przydatną jest znajomość rosyjskiego właśnie.

tryk

TecumSeh powiedział(a):

@Klarcia - czuję się wywołany do tablicy:)

Otóż ja ZAPROPONOWAŁEM pewne zasady, albowiem nie mam tu żadnej pozycji poza zwykłym userem.

Obawiam się jednak że propozycje nie znajdują uznania, a przynajmniej nie u wszystkich więc nie przejdzie.

@tylkoMaciek: "Przecież wkleiłem film w zrozumiałym języku"

No właśnie nie dla wszystkich. Trudno oczekiwać że każdy zna, mimo że angielski jest popularny. Choć kilka słów komentarza, bardzo ułatwiłoby sprawę.

tam byla prosba o doszkolenie w ladzie

MAFJa

tak na prawde moga im skoczyc wszystkim.. niestety.. zeby cudzolostwo w prawie bylo choc troche pietnowane to moze cos... a tak kazdy se moze robic co chce.. wiec po rozwodzie moze se facet zyc z tyloma iloma chce i co mu zrobic.. nic. chyba ze jakos by sie wzieli za doprecyzowywanie przepisow odnosnie poligamii ale mysle ze zawsze beda do obejscia wobec tego co pisalam wczesniej..

Nika76

Można leżeć w lozku pół godziny z obcym facetem w bieliźnie w mediach publicznych i jest to rozrywka..... a zdrada to nie wiem kiedy się zaczyna.... juz to widzę żeby w dzisiejszym świecie ktoś usankcjonowal cudzolostwo

Klarcia

Jako ciekawostkę podam, że feministkom marzy się poliandria, czyli ona jedna, a ich czterech.

hipolit

Klarcia Ty to siedzisz w głowie każdego i każdej ze wiesz co sie komu marzy?
czy mówisz to na podstawie własnych marzeń z dawnych lat?  

Wela

Wiesz @hipolit wystarczy trafić na np taki artykuł:
http://www.m.pch24.pl/the-time--wielomestwo-to-recepta-na-ubostwo-samotnych-matek-i-ich-dzieci,20709,i.html

(google mi wyrzucilo jako jakiś 3 wynik pod hasłem feministki i poliamia)
I wcale nie siedzieć u nikogo w głowie...
A Ty za to baaardzo w temacie się wypowiedziałaś
Wg mnie można zauwazyć tylko jeden cel Twojej wypowiedzi...

Klarcia

hipolit powiedział(a):

Klarcia Ty to siedzisz w głowie każdego i każdej ze wiesz co sie komu marzy?
czy mówisz to na podstawie własnych marzeń z dawnych lat?  

Słyszałam wypowiedzi feministek na ten temat; w TVN24 pokazano reportaż o poliandrii w Tybecie z bardzo pozytywnym komentarzem; szwedzka działaczka Zielonych, Malin Bjoerns, w debacie telewizyjnej otwarcie przyznała, że żyje z trzema partnerami i w przyszłości nie wyklucza posiadania z nimi dzieci.

hipolit

No wiec jedna pani sie wypowiedziała ze marzy jej sie.......
natomiast Twój wcześniejszy wpis mówiło tym ze feministkom marzy sie....

Wela
nie zaprzątam sobie głowy tym co innym siedzi w głowach  

Nika76

... chyba ze to jest to głowa Klarci?

Dziewczyny. .. komu potrzebny ten jad?