witam serdecznie,
Robię rozeznanie czy są jakobyś chętne/chętni na stworzenie takiej ''rodzinnej'' grupki dla naszych dzieciaczków.
Dzięki uprzejmości Maćka, który trochę mi opowiedział o tej inicjatywie, myślę, że warto dla podjąć tą inicjatywę dla nas, naszych dzieci czy rodzin.
Potrzebny jest wkład nasz (rodziców), i zainteresowanie dzieci, przecież to dla nich.
Czyli: powstaje grupa skautowska (dziewczęca tudzież chłopięca), zbiórki np: co 2 tygodnie, a na nich wspólne wyjazdy, świętowanie, hobby, majsterkowanie, rozmowy i etc., wszystko w duchu katolickim
, także własne mundurki...
Wiem, że niektórzy już są zaangażowani w ZHR, czy nauczanie domowe ale może chcą poznać innych, czy chcą by dzieci miały swoje ''grono''.
Czekam na odpowiedzi
Agata
Komentarz
głównie szukam czegoś dla mojego 12-latka, bo nie wiem czy 6-latek i młodsi wchodzą w docelową grupę zainteresowanych już
@AleksandraB i także mam 10-latkę,
nadal patrzę kto byłby chętny
proponuję by już na prv wysłać mi informację, kto konkretnie chciałby (imiona i wiek dzieci) a ja zrobię listę, by usystematyzować... i jak proponuje Maciek ustalić termin wspólnego ''wypadu''
My idziemy na basen!!!!
Ktoś jeszcze???
a jak będzie organizacyjne spotkanie wilczków, to chętnie wpadnę choćby poznawczo
rzeczywiście przesunęły mi się daty, ale tylko w głowie, bo na wyjazd 11.XI. jesteśmy już gotowi.. co do 19.XI. to na to zebranie kół też się wybieramy, więc tak czy siak jest to termin zajęty, ale Maciek proponuję 26 lub 27.XI. !
Ale jeszcze nie wiem czy chętnych znajdę -znaczy z mężem musze pogadać
A czy 6-latek się też nadaje do wdrażania czy za młody?
Wędrownicy Mamy Róży nawiązują głównie do dorobku gen. Roberta Baden-Powella i ks. Jakuba Sevin SJ. Do spuścizny po Andrzeju Małkowskim i Aleksandrze Kamińskim sięgamy dużo rzadziej.