Wczoraj w nocy syn miał nastawiany złamany mały palec u ręki.
Złamanie jest z przemieszczeniem.
Co dziwne, lekarz nie założył gipsu, tylko mocno obandażował łącząc palce ze sobą.
Powiedział, że tak się teraz robi.
Dzisiaj syna boli coraz bardziej cała dłoń. Czy tak może być?
Mieliśmy konsultować za 5-7 dni, ale chyba trzeba wcześniej.
Pytanie czy jechać do tego samego miejsca (byliśmy na Trojdena), czy lepiej od razu na Kopernika.
Tam chyba w W-wie najlepsi specjaliści?