Piszę ostrzeżenie, bo przetestowałam niechcący na sobie i nie polecam
Kupiłam stek z tuńczyka i... zatrułam całą rodzinę i gości.
Ryba surowa wygląda normalnie, pachnie normalnie, konsystencję ma normalną. Dodam, że datę ważności miała w porządku - paczkowana była. Po usmażeniu ryba smakuje, jakby ją ktoś za mocno przyprawił - nabiera takiego pikantnego posmaku. A, że robiłam ją w cebuli, czosnku i papryce, to myślałam, że po prostu przesadziłam z przyprawami.
Objawy: po kilkunastu minutach pieczenie i zaczerwienienie twarzy i dekoltu, uczucie puchnięcia ust i silny ból głowy, a po ok. godzinie - biegunka.
Więc uważajcie.
Nawet opis znalazłam:
http://www.medonet.pl/zdrowie/diety,scombrotoksizm,artykul,1721066.html
Komentarz
A złowić nie miałam gdzie
Już nawet kurczaki mnie tak nie przerazaly.....
Dzięki, że napisałaś.