Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zmarł jedyny żywiciel rodziny

1356

Komentarz

  • MamaMika powiedział(a):
    @kociara ;
    wiem, że ktos kieruje Nią w tych sprawach.
    Straszne jest to, ze pomimo tego, ze jest piątka dzieci- rentę dostaje tylko na trójkę.

    O to mi chodzi, @Bea ;
  • @MamaMika, a czy jest możliwość wpłat bezpośrednio na ich konto? Zrobiłam teraz przelew i zastanawiam się, czy nie byłoby sprawniej przelewać od razu im? Chętnie płaciłabym systematycznie.
    Podziękowali 1Katarzyna
  • edytowano październik 2017
    A to konto które było podane to czyje??

    EDIT
    Świetnie. "Gutowscy" wpisywałam w nazwie....
  • No ale dostaje 500+ plus pewnie wszystkie rodzinne. Rentę, chyba dostają dzieci które chodzą do szkoły tak mi się wydaje. 
    Składki emerytalne nie ''giną'', jak żona będzie miała już swoje lata do emerytura to jest możliwość właśnie dostawania emerytury zmarłego męża.
    A jak byli prywatnie ubezpieczenie to chyba dostanie odszkodowanie ze swoje polisy za śmierć małżonka i z jego tak samo.
  • A ja wysyłam na konto im drobną sumę, na więcej mnie nie stać :(
    Podziękowali 1Rejczel
  • A może pomóc jej w taki sposób by pójść do Mops,Gopsu. Od listopada jest nowy okres rozliczeniowy, a na pewno dochodu nie przekracza. Tam jakoś pomogą. 
  • @Bea..dochód na rodziny wynosi na osobę 600 coś, nie dawno znajoma składała. Oni nie liczą 500+ do dochodu. Tylko właśnie oni biorą dochód za 2016, to wtedy pracował i był dochód :(. Właśnie wielodzietni prędzej dostaną, bo to wszystko dzieli się na więcej osób..warto się strać nawet teraz w listopadzie. Dokładnie nie pamiętam ale chyba od 3 dziecka to rodzinny o parę groszy więcej jest.
    trudna sprawa, ktoś musi pomóc co sie na tym znam. Ale watro podejść do Mopsu, gopsu. Pewnie dostanie bony na żywność, czy dopłatę do opału jak w domku mieszka.
    Kurde to pijaki i menele dostają wszystko..to samotna matka by z niczym została
  • @Bea no możliwa, ja za bardzo nie wiem. 
    A dopłaty do obiadów  w szkole, przedszkolu?
  • aga---p powiedział(a):
    Tez jestem za odszkodowaniem..
    powinni informować że kąpiel w zimnej wodzie po rozgrzaniu ciała jest niebezpieczna...toż to szok termiczny, zwłaszcza dla kogoś po udarze!



    Ale osoba po udarze sama powinna to wiedzieć, przecież taka info. jest podawana w lekarskich zaleceniach...
  • Nika76 powiedział(a):
    J2017 powiedział(a):
    Nie znam szczegółów co do tej rodziny ale oprócz renty mama ma chyba jeszcze 500+ na dzieci? Czy ta mama ma możliwość jakiejś pracy na pół etatu?  
    Praca na pół etatu dla matki 6 dzieci w żałobie?
    Zaraz widać ze masz max 1 dziecko

    No tak, bo przecież pracują tylko i wyłącznie matki z 1 dzieckiem, żony i panny.
    Podziękowali 1Coralgol
  • edytowano październik 2017
    persa powiedział(a):
    Nika76 powiedział(a):
    J2017 powiedział(a):
    Nie znam szczegółów uco do tej rodziny ale oprócz renty mama ma chyba jeszcze 500+ na dzieci? Czy ta mama ma możliwość jakiejś pracy na pół etatu?  
    Praca na pół etatu dla matki 6 dzieci w żałobie?
    Zaraz widać ze masz max 1 dziecko

    No tak, bo przecież pracują tylko i wyłącznie matki z 1 dzieckiem, żony i panny.
    ... no a matki wielodzietne opierdzielają się całymi dniami zamiast wymalowane iść sobie do pracy i zostawiać dzieci pod opieką niani i sprzątaczki (koszt 50 zl za godzinę przy 5 dzieci za nianie i 10 zl za godzinę za sprzątanie)

    Nawet sobie nie wyobrażasz jaką przyjemnością jest np. praca w salonie fryzjerskim dla matki czworga odchowanych dzieci! To o mnie ;)

    Jakie to wspaniałe uczucie - efekt tego co robisz utrzymuje się kilka godzin albo tygodni!!! Czary normalnie :D :D 
  • Rejczel powiedział(a):
    @persa przyhamuj, prosze...


    Z czym mam przyhamować? Nie urywam, że irytują mnie opinie w stylu "ona nie może pracować, o ma tyyyyle dzieci, a jeżeli myślisz inaczej, to widocznie masz 1 dziecko i życia nie znasz". Wybacz, ale czyste chamstwo w stosunku osób, które również mają ciężką sytuację i mimo to pracują. Sama mam ciężkie problemy zdrowotne i życiowe, a mimo to pracuje, choć nie jest mi łatwo, w dodatku pracuje z osobami niepełnosprawnymi (niektórzy sa samotnymi rodzicami), które sobie radzą i przykre są dla mnie takie teksty. A później wielkie zdziwienie, że wielodzietni są odbierani bardzo negatywnie, zamiast pozytywnie, że wszystkich wrzuca się do 1 wora z osobami,  które płodzą dzieci w alkoholowym amoku, że mówi się o nich, że są mega roszczeniowi, którzy ciągle tylko wyciągają ręce po "dej", bo mam "horom curkem", jak to mówią.
    Podziękowali 2beatak apolonia
  • Nika76 powiedział(a):
    persa powiedział(a):
    Nika76 powiedział(a):
    J2017 powiedział(a):
    Nie znam szczegółów uco do tej rodziny ale oprócz renty mama ma chyba jeszcze 500+ na dzieci? Czy ta mama ma możliwość jakiejś pracy na pół etatu?  
    Praca na pół etatu dla matki 6 dzieci w żałobie?
    Zaraz widać ze masz max 1 dziecko

    No tak, bo przecież pracują tylko i wyłącznie matki z 1 dzieckiem, żony i panny.
    ... no a matki wielodzietne opierdzielają się całymi dniami zamiast wymalowane iść sobie do pracy i zostawiać dzieci pod opieką niani i sprzątaczki (koszt 50 zl za godzinę przy 5 dzieci za nianie i 10 zl za godzinę za sprzątanie)



    Nic takiego nie powiedziałam. Ludzie sobie jakoś radzą i ponoszą konsekwencje swoich czynów, i dlatego uważam, że w nieporządku są teksty "Praca na pół etatu dla matki 6 dzieci w żałobie?
    Zaraz widać ze masz max 1 dziecko"

  • Błędy gramatyczne słyszysz, ok, ale ortograficzne? fiu-fiu!
    @Persa, tu jest dział "pomagajmy sobie" nie ma ani obowiązku wchodzić, ani pomagać, ani zatruwać!
    Podziękowali 3Gosia5 Katia sylwia1974
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Błędy gramatyczne słyszysz, ok, ale ortograficzne? fiu-fiu!


    O jakich błędach mówisz?



    @Persa, tu jest dział "pomagajmy sobie" nie ma ani obowiązku wchodzić, ani pomagać, ani zatruwać!

    Nikogo nie zatruwam, nie jestem też przeciwna pomocy, a jedynie odniosłam się do wypowiedzi "Praca na pół etatu dla matki 6 dzieci w żałobie? Zaraz widać ze masz max 1 dziecko" to nie było o pomocy...


  • persa powiedział(a):
    po "dej", bo mam "horom curkem", jak to mówią. 
    persa powiedział(a):


    O jakich błędach mówisz?





    O takich.

    Roszczeniowość można obserwować w różnych grupach i jest to bez związku z tematem wątku. 
    Podziękowali 1sylwia1974





  • O takich.


    "po "dej", bo mam "horom curkem", jak to mówią."

    Zwróć uwagę na znaczek " ". Oba określenia zostały zaczerpnięte  od osób roszczeniowych, no i ta afera ze Świeżakami, zwanymi też "świerzakami". 
  • edytowano październik 2017
    Pytasz sie @persa ze zdziwieniem z czym masz przyhamowac... Nawet nie czujesz, ze przeginasz. Wchodzisz z buciorami w czyjs dramat, piszac kozacko: a co, przeciez sam mogl wiedziec, ze sie nie korzysta z sauny bedac po udarze, a potem jeszcze piszesz cos co ma wydzwiek: niech no matka do pracy idzie.
    Zero wyczucia. Zero wspolczucia. Brak uszanowania dla zaloby i rozpaczy tej zony. Pomysl: umiera Ci maz.
    Jak chcesz robic rozroby w tym watku to sie dwa razy zastanow.
  • @persa Przeginasz!! trochę współczucie. Kobiety z jednym dzieckiem po śmierci męża nie dają rady, a co tu matka sama z 6 dzieci..
    Wiesz jak teraz trudno o praca dla matki z jednym dzieckiem, a już nie powiem jak trudno musi być kobiecie wielodzietnej!!!
    Z czasem pewnie i pójdzie do pracy. Daj kobiecie żałobę przejść
  • Ten dochod z tamtego roku, ktory mial mąż chyba uznaje się za utracony, jak juz tego dochodu nie ma. Trzeba zapytac.
    Podziękowali 2Nika76 Piotr i Kasia
  • Dziewczyny, nie pisałam nic na temat tej kobiety, nie skrytykowałam, nie wysłałam do pracy, pracy, nie odmówiłam pomocy, nic o niej nie napisałam!! Jedynie odniosłam się do komentarza niki, cytuję: "Praca na pół etatu dla matki 6 dzieci w żałobie? Zaraz widać ze masz max 1 dziecko" Co jest chamstwem w stosunku do osób, które również są w ciężkich sytuacjach, a mimo to pracują, Nic nie każę tej kobiecie.
  • @Persa, a jednak; nie jest łatwo wdowie z 6. dzieci znaleźć prace na pół etatu i wcale nie mówię o jakiejs mega robocie za super kasę, tylko po prostu jest trudno i nie, że w kilka miesięcy po śmierci męża, po prostu jest trudno, chyba, że da radę zmianowo, a to i w pełnych rodzinach bywa nie do przeskoczenia.
    Czasem lepiej się zamknąć, jeśli się nie ma nic sensownego do zaproponowania.
  • Rejczel powiedział(a):
    Pytasz sie @persa ze zdziwieniem z czym masz przyhamowac... Nawet nie czujesz, ze przeginasz. Wchodzisz z buciorami w czyjs dramat, piszac kozacko: a co, przeciez sam mogl wiedziec, ze sie nie korzysta z sauny bedac po udarze, a potem jeszcze piszesz cos co ma wydzwiek: niech no matka do pracy idzie.
    Zero wyczucia. Zero wspolczucia. Brak uszanowania dla zaloby i rozpaczy tej zony. Pomysl: umiera Ci maz.
    Jak chcesz robic rozroby w tym watku to sie dwa razy zastanow.
    I ty mówi, że to ja ma  przyhamować. Na litość boską! Nie przeinaczaj moich słów, bo to zwyczajne kłamstwo jest. I nie napisałam kozacko, że: "a co, przeciez sam mogl wiedziec, ze sie nie korzysta z sauny bedac po udarze" to jest manipulacja tekstem! Z całym szacunkiem nikogo nie zaatakowałam ani nie byłam kozakiem piszac w temacie odszkodowania, to co było długo wałkowane w temacie udarów moich bliskich. Każdy miał zapowiedziane, że absolutnie nie mogą chłodzić gwałtowanie rozgrzanego ciała. Już w szkole o tym uczą! Zachowujecie się tak byście były złe, jakbym osobiście wydzierała pieniądze tej wdowie!
  • edytowano październik 2017
    MamaMika powiedział(a):
    Aga, On chodził na zimną saunę
    Cytat z wcześniejszej strony
    Podziękowali 2MamaMika sylwia1974
  • edytowano październik 2017
    Kurcze, bardzo ciężka sytuacja :/
    Zaraz zobaczę na ile mogę wesprzeć... Współczuję z całego serca i dołączam do modlitwy za tę rodzinę.

    Jednocześnie chciałabym stanąć w obronie Persy i prosić wszystkich o złagodzenie tonu. Persa nie atakowała nikogo, nie mówiła, że pomoc się tej rodzinie nie należy, jedynie stwierdziła, że wiele kobiet wielodzietnych w trudnej sytuacji pracuje. Ja sama znam takie przypadki - jeszcze w czasach gdy nie było 500+ i innych form pomocy one nie zadawały sobie pytania, czy mogą iść do pracy: one wiedziały, że pracować MUSZĄ, bo inaczej nie przetrwają.

    Oczywiście, w momencie gdy dopiero co umarł mąż nie ma żadnego sensu wysyłać tej kobiety do pracy, ona musi teraz przeżyć żałobę, potrzebuje wsparcia i delikatności.
    W dalszej perspektywie natomiast obawiam się, że znalezienie pracy (zapewne w systemie zmianowym lub w niepełnym wymiarze czasu) będzie koniecznością, bo utrzymanie tak dużej rodziny wyłącznie z rent i 500+ raczej będzie ciężkie :/


  • Można sobie pracować, jak ma się babcię na podoredziu, chociaż w razie choroby dzieci. A samej, z taką gromadka jest bardzo ciężko. Właśnie przerabiam i mam dosyć :-(
  • Ale tu jest mowa o 5 dzieci..
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.