Dziś trochę lepiej te wachania doprowadzą mnie do choroby psychicznej.Idąc do szpitala nie wiem co zastanę i cała się trzęsę.Proszę o modlitwę i dziękuję.
Widzi we mnie radość i miłość,reszta emocji za szpitalem i w domu.Dzisiaj ćwiczyli nogi.Jestem coraz słabsza fizycznie i powinnam zjechać do Polski do lekarza,jeszcze nie wiem kiedy to zrobić.
Komentarz
++
I wszyscy święci +
+++
+++