Ktoś tu rysował po ceramice, prawda? Przecież Wy wszystko już robiliście
Polecicie jakieś markery do ceramiki (kubki)? Bez wypalania, bez długiego procesu suszenia, żeby dało się szybko ozdobić bez rozmazywania i jeszcze na dodatek odporne na mycie.
Za dużo na raz bym chciała?
Komentarz
Nerchau daja radę, ale trzeba kubek "wypalic" czyli podgrzać w piecyku na 160 st.
Ogólnie jednak trzeba się liczyć z tym, że rysunek z czasem zacznie schodzić - no chyba że naczynia będą zawsze myte ręcznie, i to delikatnie. Ale i tak polecam, bo jakaś tam trwałość będzie, nawet w najgorszym przypadku, a frajda duża
Spotkałam się też z tym, że ludzie polecają jakiś marker Sharpie, teraz nie pamiętam jaki, ale taki z przeznaczeniem do szkła chyba. Wypróbowałam i trwałość zdecydowanie gorsza.
Do wypalenia kupiłam Toma - akurat takie w sklepie lokalnie mieli i nie mam zastrzeżeń. Jak coś nie wyjdzie to na mokro ścierasz w moment bez śladu a po wygrzaniu w piekarniku wydają się bardzo trwałe. W zmywarce można myć.