Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jak wygonić koci zapach...

edytowano lipca 2019 w Ogólna
Jak zniwelować specyficzny zapach po zwierzaku. Lokatorka mi oddała mieszkanie, które czuć niestety... Wiadomo wywietrzyć, posprzątać dokładnie ale może ktoś wie czym umyć aby było skuteczniej... Dziś idę tam sprzątać...

Komentarz

  • Ozonowanie.
  • To ostateczność, chodzi bardziej o domowe sposoby dostępne " od ręki".
  • Niektórzy mówią o myciu octem, ponoć działa. U mnie niby działało, ale wielkiej satysfakcji z efektu nie miałam. Ocet plus wietrzenie powiedzmy dostatecznie sprawę załatwił.
    Moi znajomi z kolei myli śmierdzące miejsca wodą utlenioną, ale nie wiem czy i jak rozcieńczali. Mówili, że pomogło.
  • Można kupić specjalne płyny, które neutralizuja koci zapach 
  • Moze tez w ostatecznosci powywalac jakies dywaniczki czy kapy na ktorych kot spal czy mu sie siknelo, bo chyba to tkaniny najbardziej "trzymaja" ten specyficzny zapach? 
  • Nie znalazłam płynu, który by pomógł.
    Mialam stado amantów pod domem jak kotka rujkę miała, znaczyli moczem wszystko co spotkali na drodze. Pomógł czas i ocet.
  • Ja umylam woda +woda utleniona.
    Ale podłogę konkretne miejsce. 
    I przestało smierdzieć. 
  • Koci zapach to po prostu zapach moczu jak rozumiem. Futro kota nie pachnie tak,jak futro psa. 
    Jeżeli namierzylas kąty, które były zasikane to w te miejsca wida z octem,jeśli nie masz czasu isc do sklepu zoo i kupić specjalny płyn neutralizujący zapach
  • A macie pomysł na śmierdzący kotami ogród?
    zwłaszcza po deszczu wydziela się bardzo nieprzyjemny zapach. Widać, że okoliczne koty są stałymi bywalcami u nas :( Nie mam pomysłu co innego może tak śmierdzieć - koty są pierwsze podejrzane na liście. 
  • Inka powiedział(a):
    A macie pomysł na śmierdzący kotami ogród?
    zwłaszcza po deszczu wydziela się bardzo nieprzyjemny zapach. Widać, że okoliczne koty są stałymi bywalcami u nas :( Nie mam pomysłu co innego może tak śmierdzieć - koty są pierwsze podejrzane na liście. 
    A nie masz ram przypadkiem takich ziel8nych krzaczorów? Odmiana tui o ile dobrze pamietam.
    One tez tak strasznie śmierdzą, właśnie jak jest mokro ( deszcz,wilgoć). Wpadłam na to w ogrodzie mojej tesciowej, też uważałam,ze to kocie siki
    Podziękowali 1Nika76
  • Tam jest duzo roznych krzaczorów... sprawdzę ten trop. Dzieki @kociara!


  • Potwierdzam, to mogą by krzaki :-) 
  • Tam w mieszkaniu nie ma już nic tapicerowanego, chodnik i dywan wywaliłem a wypoczynek był lokatorki to zabrała. Podłogi wymyłam z octem, ściany będę malować i mam nadzieję, że smród zginie ( o ile pod panele do podkładu się nie dostało). No i mam nauczkę by nigdy się nie litować i nie wynajmować "miłośnikom zwierzątek".
  • Bukszpan?!?
  • To,co tak smierdzialo w ogrodzie mojej teściowej wyglądało trochę jak rozkrzewiona tuja. Liscie w kolorze jasnej zieleni,momentami żółte.  Mniej "zwięzle" niz u tych smuklych tuj 
  • U nas bukszpan tak śmierdział.
  • Ooo racja, bukszpan potrafi sztynksic jak 150.
  • Ja mam bukszpan. Na mokro śmierdzi okrutnie.
  • No to mam winowajcę. Jest wielki, piękny i rośnie tuż przed naszą sypialnią :( Szkoda byłoby go wycinać...
    Podziękowali 1Nika76
  • Jak bukszpan to długo nie pożyje, ćma bukszpanowa opanowała cała Polskę i zezera każą ilość bukszpanu.
  • Na ćmę są sposoby.
  • Nam sie udalo uratowac nasze bukszpany w tamtym roku i w tym roku tez o nie walczymy. Przegladajcie bukszpany, trzeba rozchylac galazki i patrzec do srodka krzewu czy nie ma gasienic, larw, niteczek, kokonow. Jakby byly gasienice to od razu zebrac. Opylac krzewy Mospilanem. Jesli xma sie rozgoscila i objadla Wam uprawe to bez paniki, objedzone bukszpany w przyszlym roku odrodza sie, "odbiją" ale beda lyse przez jakis czas.
  • Skatarzyna powiedział(a):
    Na ćmę są sposoby.
    Na Wawelu ich nie znają. Zeżarte .

    U mnie się jeszcze ostał
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.