Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Rada rodziny

13»

Komentarz

  • Patrząc po moim otoczeniu, dzietność jest tak niska nie dlatego, że ludzie mają po jednym czy dwoje dzieci, ale głównie dlatego, że bardzo wielu nie ma ich wcale. 

    W pokoleniu moich rodziców mało kto miał dużo dzieci, najczęściej po dwoje, czasem troje. Za to praktycznie nie było osób bezdzietnych z wyboru. Jak ktoś nie miał dzieci to dlatego, że nie mógł, że jakoś bardzo mu się w życiu nie ułożyło (samotność, choroba).

    Wśród naszych znajomych i kuzynów dobiegających do czterdziestki jest mnóstwo par deklarujących całkowitą niechęć do posiadania potomstwa. Kilka rodzin wielodzietnych tej dziury nie załata.
    Podziękowali 1Polly
  • Jeśli chodzi o rozliczenia w PIT jest jeden problem że masa ludzi nie zarabia tyle żeby móc cokolwiek odliczyć. Dlatego odliczenia Vat powinny być nie w formie PIT tylko właśnie z kartą przy zakupach. Jak orzy KDR albo kartach lojalnosciowych. Co do prądu i innych takich to powinny być zniżki dla osób wychowujacych dzieci w liczbie wiekszej niż dwoje/ troje. Do tej pory gdzieniegdzie wystarczal do tego kdr.
  • @Tola spoko, mi chodzi o coś innego. Ze nie wzrosła to wiem, ale wcale nie wynika z tego, że program nie miał pozytywnego wpływu.
  • Jakby ode mnie zależało, wielodzietni rodzice mieliby preferencyjny ZUS przez całą działalność, jeśli chcieliby taka prowadzić.
    Podziękowali 2mamaw Tusia
  • Tola powiedział(a):
    @Bagata To prawda. Jeśli nie mają dzieci powiedzmy z przekonania, to niewiele da się zrobić, bo to zmiana cywilizacyjna, społeczeństwo dobrobytu itp. Ale działać można na tych, którzy dzieci chcą mieć, ale poprzestają na jedynakach. 

    @malagala Wystarczy obejrzeć wykresy GUS. Założenie było takie, że dzietność miała wzrosnąć znacząco. Pięćsetki są od 2016 roku i rewolucji nie ma. Dodajmy jeszcze do tego, że jeszcze kilka lat i ludzi z pokolenia powojennego wyżu będzie w bardzo szybkim tempie ubywac. Dlatego potrzeba naprawdę skutecznych rozwiązań.
    Hmm to może by dziurawić prezerwatywy przy kasach w supermarketach  B) :D
  • @Tola wyobrażam sobie ze osoby zajmujące się demografia potrafią zrobić jakieś przewidywania odnośnie liczby dzieci, które mają się urodzić w kolejnych latach, na podstawie struktury demograficzne społeczeństwa i różnych innych czynników. Gadka, że 500+ było dla odwrócenia trendu w ciągu kilku lat, była oczywiście dla wyborców. Ale żeby mówić, że 500+ nie ma wpływu na dzietnosc, to moim zdaniem odważna i nieprawdziwa teza
  • Te cztery lata i zmiana to we wszystkich aspektach u nas działa niestety. Praktycznie żadna partia nie miała dotąd żadnego spojnego programu. Myślę że politycznie i gospodarczo jesteśmy w czarnej dupie. Każdy rząd zongluje tylko budżetem ale niczego nie zmienia w systemie.
  • Przybysze ze wschodu zrobią nam demografię 
  • Ja jedyną szansę widze w tym żeby podnieść gospodarkę na tyle żeby naszym imigrantom chciało się wracać.  Nie liczę na to spektakularnie ale myślę że jedynie to może ocalić demografięw Polsce.
    Ukraińcy też nie są mocno dzieciaci, więc to rozwiazanie tylko bieżące. Dodatkowo obciazą nasze dzieci swoimi emeryturami, bo wystarczy im rok pracy żeby mieć prawo do emerytury najniższej polskiej.
  • Nie wiem. Preferencyjnie traktować polskie firmy w przetargach, ułatwiać im podatkowo rozwoj, Jedynie to mi teraz przyszło do głowy. Musimy coś zrobić to ostatnia szansa. Później to już będzie dno i metr mułu
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.