Jak w tytule
1 jak prać żeby były śnieżno białe
2 jak odzyskać biel u takich poszarzalych , starszych firanek.
3 co zrobić z niepotrzebnymi ale takimi ktorych już na pewno by się nie powiesilo u siebie na okno bo już sa szaro-bure
Bo jak są za długie/za krótkie za szerokie/ za wąskie lub się opatrzyły/znudzily to mam komu oddać
A pytania bo dostalam ładne firany ,pani ma problemy z kręgosłupem i dala prosto z okna zajęte upralam i wraz nie są takie bialutkie
Ze starych firan mozna zrobić woreczki na warzywa to wiem ale np jakiej wielkości czy jak szyć zeby to się dobrze trzymało to średnio wiem niby coś tam na Youtube widzialam no ale
Dziękuję ślicznie za wszelkie rady i podpowiedzi
Komentarz
A tak serio mam w pokoju rolete i taka montowana do ściany i
1 nie otworzę okna jak roleta opuszczona
2 ciemno jak opuszczę zwłaszcza teraz czyli jesienią zimą
3 jak opuszczę do polowy to wszystko jak na sklepowej wystawie mozna z dworu patrzeć co jest i się dzieje w pokoju i części kuchni
Tak wiem są jakieś nowoczesne rolety co montuje się na skrzydla w oknach , dzień i noc - widziałam u znajomej i ona po calych dniach światło swieci zimą/jesienią bo jest taka szarowka a w pochmurny dzień to ma połmrok
W kuchni mam zazdroski tak od polowy okien
No w pokoju jeszcze nie dojrzalam do tego
Ja tez nie mam firanek nigdzie, wszedzie rolety zewnętrzne, takie „materiałowe”, nie ze stałego plastiku, a w kuchni, która wychodzi na ulice mam przyklejona do 3/4 okna folie która robi efekt mrożonego szkła. Fajne o tyle, ze nie zasłania światła, a z zewnątrz nie widać nas.
@Elunia poszukam tego preparatu
Rolet jako takich nie mam i nie wiem czy lubię
Kupować rolet na razie nie planuję
Lubię firanki choćby ze względu na to że szybko można zmienić wystrój pomieszczenia inna firanka inny wzór/kolor na prawdę inaczej wyglada , zmiana firanki szybko odświeża wnętrze
Firanka zasloni mniej estetyczne obróbkę czy ramy okienne ,
Nie znoszę rolet. Nie lubię całkowicie zasłoniętych okien (niektóre rolety takie są). Nie cierpię tego, że mechanizm łańcuszkowy co jakiś czas się psuje. Mąż u nas kiedyś zainstalował, dobrze, że już teraz są opuszczane sporadycznie. Ja mam ochotę wziąć nożyczki lub młotek i wszystko wywalić.
Jestem fanką firankowych rolet rzymskich. Ale fakt, też są pracochłonne, do prania trzeba te wszystkie linki i patyczki wyciągać.