Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Roraty dla dzieci to ZUO

"Pokazujcie dzieciom, że Msza jest momentem najbliższym Niebu. Nie gwałćcie ich pobożności i wiary przez infantylizm i tanie sztuczki. Bo to krótkowzroczne działanie – nawet podszyte dobrymi intencjami – obraca się przeciwko Wam, przeciwko nam i przeciwko Kościołowi, co uważny obserwator eklezjalnej rzeczywistości już jest w stanie zaobserwować."

http://adeste.eu/po-namysle-przestancie-krzywdzic-dzieci-roratami/
Podziękowali 1Katia

Komentarz

  • U nas normalne roraty: tradycyjny śpiew, kazanie dla dorosłych. 4-latek ciągle pyta, kiedy koniec i co jakiś informuje mnie, że się nudzi, ale kiedy zaproponowałam, że zostanie w domu, rozpłakał się i nie było na niego mocnych. Nawet lekko przeziębiony wstał na "jojaty" :)
    Dzieci wbrew pozorom nie potrzebują fajerwerków. Czasem wydaje mi się, że robimy dla nich więcej, niż potrzebują i to nie tylko w dziedzinie wiary. Aż by się chciało zacytować: "Troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego".

    A tekstu całego nie przeczytałam, ale osobiście sobie cenię propozycje Małego Gościa. Dzięki temu dzieci i dorośli mają dobrą katechezę. W tym roku o Prymasie Tysiąclecia. Tylko że u nas kazanie normalne.


    Podziękowali 3Polly ewaklara Katia
  • U nas normalna msza. Bardzo lubie chodzic z dziecmi.
  • U nas jak u Gosi, kazania o Prymasie Tysiąclecia. Sama się sporo dowiedziałam na Jego temat.
    Księża mówią normalnie, może zdania nieco mniej złożone.
    A dzieci bardzo grzeczne. 
    Podziękowali 2ewaklara Gosia5
  • A u nas bez kazań na roratach, na koniec kilka słów ksiądz do dzieci powie i koniec. Dla maluchów dobrze, bo szybciej się kończy.
  • A u nas bez kazań na roratach, na koniec kilka słów ksiądz do dzieci powie i koniec. Dla maluchów dobrze, bo szybciej się kończy.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.