Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dlaczego ludzie morsują?

2»

Komentarz

  • I naprawdę wcale nie potrzebny jest śnieg, chociaż oczywiście to frajda. Ale zimna kąpiel w wannie jest naprawdę genialnym ochłodzeniem.
    Podziękowali 2Quintana malagala
  • Ja jestem jednym wielkim kolektorem słonecznym. Po kąpieli słonecznej aż mi się chce żyć, mam mnóstwo siły i góre bym przesunęła jeśliby było trzeba. Zimno mi nie służy, kurcze się z zimna, unikam jak mogę.
    Ewidentnie hiszpański temperament.
    Podziękowali 2asiao Rogalikowa
  • malagala powiedział(a):
    @MartaB mi się to marzy :) sauna + śnieg potem.
    W czwartek idę na saunę i snieg :)
  • Rejczel powiedział(a):
    Ja jestem jednym wielkim kolektorem słonecznym. Po kąpieli słonecznej aż mi się chce żyć, mam mnóstwo siły i góre bym przesunęła jeśliby było trzeba. Zimno mi nie służy, kurcze się z zimna, unikam jak mogę.
    Ewidentnie hiszpański temperament.
    @Rejczel mam tak samo.
    Ale rzecz w tym, że po mordowaniu wcale nie kurczysz się z zimna.
  • Małgorzata32 powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    @MartaB mi się to marzy :) sauna + śnieg potem.
    W czwartek idę na saunę i snieg :)
    Ze śniegiem to jest taki problem że jest świetny jak temperatura powietrza jest około zera, to i śnieg ma tyle samo.
    A jak jest minus 15 to i śnieg ma minus 15, jest wtedy bardzo kłujący i taki ostry...a woda choćby najzimniejsza nie będzie poniżej zera.
    Podziękowali 1Katia
  • Znajomy taksówkarz mówił , że teraz nie wozi do knajp tylko na domówki.
    Podziękowali 1PonuraKura
  • @MartaB w czwartek ma być ok minus 5-6°C
  • @Małgorzata 32 to polecam nie tylko bieganie po śniegu, ale położenie się na śniegu i zasypanie się nim.
    Podziękowali 1Małgorzata32
  • Małgorzata32 powiedział(a):
    Rejczel powiedział(a):
    Ja jestem jednym wielkim kolektorem słonecznym. Po kąpieli słonecznej aż mi się chce żyć, mam mnóstwo siły i góre bym przesunęła jeśliby było trzeba. Zimno mi nie służy, kurcze się z zimna, unikam jak mogę.
    Ewidentnie hiszpański temperament.
    @Rejczel mam tak samo.
    Ale rzecz w tym, że po mordowaniu wcale nie kurczysz się z zimna.
    Twój słownik też roztacza mordercze wizje :) 
  • Małgorzata32 powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    @MartaB mi się to marzy :) sauna + śnieg potem.
    W czwartek idę na saunę i snieg :)
    Ty zwariowalas, ja Ciebie nie poznaję ;) ;) :D
  • MartaB powiedział(a):
    @Małgorzata 32 to polecam nie tylko bieganie po śniegu, ale położenie się na śniegu i zasypanie się nim.
    I postawienie krzyżyka od razu?
    Podziękowali 1Rejczel
  • MonikaN powiedział(a):
    Małgorzata32 powiedział(a):
    malagala powiedział(a):
    @MartaB mi się to marzy :) sauna + śnieg potem.
    W czwartek idę na saunę i snieg :)
    Ty zwariowalas, ja Ciebie nie poznaję ;) ;) :D
    Ja siebie też nie poznaję @MonikaN :D
  •  Rogalikowa powiedział(a):
    MartaB powiedział(a):
    @Małgorzata 32 to polecam nie tylko bieganie po śniegu, ale położenie się na śniegu i zasypanie się nim.
    I postawienie krzyżyka od razu?


    :D :D :D  
    Podziękowali 1Rejczel
  • Trzeba samemu spróbować...to uzależnia. :) .A w ogóle myślę że wszystko jest w głowie. Najważniejsze żeby przełamać strach, który w sobie mamy,potem to już sama radość.
  • Ja po niedzielnej saunie i bieganiu po śniegu na drugi dzień jak dętka - jakaś senna i trochę w głowie się kręciło . Nie wiem czy to ma coś wspólnego z tą sauną czy po prostu zbieg okoliczności. 
  • Nie czuję chęci morsowania..nie ma więc potrzeby niczego przełamywac
    Sauny też nie lubię..duszę się tam i nie mogę swobodnie oddychać 
    Wogole nie lubię skrajności  ;)
    Podziękowali 1Katia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.