Byłem dziś w Żabce. Sprzedawca podchodzi... widzę że jest w masce z piorunem. Mówię głośno "to jednak dziękuję bo pan ma maskę z piorunkiem". I wychodzę. Patrzył na mnie dziwnie. Dziecko moje w domu mówi że to niekulturalne. Była okazja do dłuższej rozmowy. A wy? Jakbyście się zachowali. Może jakiś dziwny jestem?