Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Upały

Ktoś narzekał na zimny czerwiec?
Podziękowali 2zbyszek Klarcia

Komentarz

  • Nie narzekam, narazie jest dobrze, u mnie jeszcze upałów nie ma. Weekend ma być hardkorowy, ponad 30 stopni. Ostatnio w weekendy padało to teraz trzeba nadrobić upałem :D 
  • A u nas w domu mamy naturalną klimę- chodzę w dresie i skarpetkach  :D
    Przed 18.00 wychodzę z domu tylko w przypadkach absolutnej konieczności.
    Podziękowali 1Bridget
  • Na ulicach typu rozgrzany asfalt, nasłonecznione ulice już robi się nie do wytrzymania zwłaszcza w ciągu dnia.

    Mnie dodatkowo dokucza lekkie nadciśnienie, pierwszy raz w życiu tej wiosny, które nie lubi upału. Kapelusze stosuję...
    Jutro oddaję samochód do warsztatu, żeby klimę naprawili...
  • @Cart muszę wychodzić przed 18tą... a nawet przed 15 tą z domu, bo mam bardzo dużo spraw urzędowych na mieście. I lekarze.
  • Unie w domu 24 jest ok, ratują mnie chłodne noce, w tamtym roku poniżej 30 temp w upały w domu nie schodziła, nie mam cienia na działce ani ocieplenia więc to kosmos ....teraz zimno i wilgoć z piwnicy dodatkowo schładza trochę
  • Na osiedlu pod drzewami jest przyjemnie, za to robale, kleszcze? skaczą z drzew... Gorzej w śródmieściu... nagrzany asfalt i chodniki...
  • AgaMaria powiedział(a):
    Na osiedlu pod drzewami jest przyjemnie, za to robale, kleszcze? skaczą z drzew... Gorzej w śródmieściu... nagrzany asfalt i chodniki...
    Kleszcze nie skaczą z drzew...! Kleszcze siedzą w trawach (im wyższe tym lepsze) i krzewach do ok 100cm wysokości 
    Podziękowali 1AgaMaria
  • @Bea czekam na rozbudowę najpierw, ale idzie jak po grudzie 
  • Ok. To mnie uspokoiłaś. Te drobinki, pajączki, które zbieram z dekoltu po spacerze pod drzewami na osiedlu to muszą być inne stwory...
  • Lubię upały. W sobotę zamierzam się opalać. Kupiłam sobie przyspieszacz do opalania i mam zamiar być opalona tego roku.
    Podziękowali 2asiao joanna_1991
  • U nas obok domu rośnie drzewo i robi nam naturalna klimatyzację w upalne dni a w pozostałe robi nam syf na balkonie  :D
    Podziękowali 1Klarcia
  • Ja dziś wnukom włączyłam spryskiwacz, dzieci ubawione, maliny podlane za jedną robotą.
    Podziękowali 2Bridget AgaMaria
  • Okna w mieszkaniu od zachodu... co roku w lecie mam darmową "saunę".
    Nie lubię jej. 
    Uwielbiam za to jeździć do rodziców w lecie, mają jakąś naturalną klimę w domu. Jest tam bardzo przyjemnie w trakcie upałów. Dom stary, poniemiecki, może dlatego? Nie znam się ;) tak sobie gdybam.
    Podziękowali 3Klarcia paulaarose AgaMaria
  • Bea powiedział(a):
    Ociepenie polecam. Zimą się nie wychladza, latem trzyma zimno. 
    Bea co to kochana? 
  • edytowano czerwiec 2021
    Bea powiedział(a):
     :D
    Pisalam docieplenie.
    Tylko tel poprawil
    Trzeba edytować. 
    @Agmar ja docieplam etapami, czasem po kawalku sciany
    My mamy tylko łazienkę tak zrobiona, to do zerwania będzie, w środku dziupli i tuneli...dzięciołowi się spodobało.... mój mąż nie lubi na raty, woli wszystko na raz. Wczoraj w końcu przyszło pismo o wszczęciu postępowania to może w końcu pozwolenie przyjdzie...
  • Dziennie na słoneczku 15-20 min i dawka Wit.D3 zapewniona  :) 
    Przez południe  :)

  • Dziś załatwiałam sprawy na mieście, w centrum miasta i były bardzo letnie, wakacyjne klimaty. Wodociągi włączyły takie kurtyny wodne na ulicach.
    Czuje się już, że wakacje blisko.
    Od 12.00 już nie wychodziłam. Jutro chcę załatwić sprawunki między 7.00 a 8.00. W niedzielę wybieram się na Mszę św. na godzinkę 7.00...
    Mam nadzieję, że dam radę wstać, ale perspektywa, że potem będzie nie do zniesienia, chyba da kopa do powstania wcześniej z łóżka.
  • 28°C w sypialni, za oknem jacyś imprezowicze nocni, spać nie można.... nie lubię takich upałów.
  • Syn wstawił sobie wodę w garnku do jaj. Zapomniał i się gotowało, ale nam podgrzał atmosferę.
  • Ja dziś w biedrze byłam - w soboty zawsze ok 7 żeby zdążyć przed wyjazdem męża do pracy , zawsze pustki w biedrze a dziś tlumy
  • Mamy klimę.
    I od roku nieustannie mnie zachwyca, że ją mamy . 
    Mąż, początkowo sceptyczny wychwala, że się uparłam na jej założenie.
    Nie szalejemy z niska temp, wczoraj np kiedy na zewnątrz (południowo z schodnia wystawa) było ok 34,w domu przy minimalnym nawiewie 24 ustawione 

    Podziękowali 1AgaMaria
  • Ciekawe, ile stopni jest bez klimy? Pytam, bo akurat termometru pokojowego nie mamy na wierzchu... Na przykład leki powinno się przechowywać w temperaturze max 25 stopni. Ciekawe, ile jest.
    Staram się zasłaniać okna, na ile się da. Ale bez otwierania okien nie umiem żyć w mieszkaniu. Jest za duszno.
  • Wreszcie ciepło.
    W domu przyjemnie, ale mamy piwnice i zamykamy okna na dzień 
  • U mnie w nocy 28, nawet do 29°C. Spać nie można.
    Ale nas dużo na małym metrażu, dodatkowo nagrzewa zmywarka i suszarka bębnowa.
  • edytowano czerwiec 2021
    kociara powiedział(a):
    Mamy klimę.
    I od roku nieustannie mnie zachwyca, że ją mamy . 
    Mąż, początkowo sceptyczny wychwala, że się uparłam na jej założenie.
    Nie szalejemy z niska temp, wczoraj np kiedy na zewnątrz (południowo z schodnia wystawa) było ok 34,w domu przy minimalnym nawiewie 24 ustawione 

    A jak z kosztami tzn rachunkami za prąd? Bardzo namawiam męża, ale on niestety sceptyczny.
  • edytowano czerwiec 2021
    siostraKasik powiedział(a):
    kociara powiedział(a):
    Mamy klimę.
    I od roku nieustannie mnie zachwyca, że ją mamy . 
    Mąż, początkowo sceptyczny wychwala, że się uparłam na jej założenie.
    Nie szalejemy z niska temp, wczoraj np kiedy na zewnątrz (południowo z schodnia wystawa) było ok 34,w domu przy minimalnym nawiewie 24 ustawione 

    A jak z kosztami tzn rachunkami za prąd? Bardzo namawiam męża, ale on niestety sceptyczny.
    Generalnie nie zauważyłam różnicy z uwagi na ogólne podwyżki prądu.
    Mam wrażenie, że rachunki wyższe niecałe 50 zł na 2 mce
    Ale spróbuję sprawdzić.
    My też jej używaliśmy kilka razy zima do szybkiego nagrzania. Grzejników nie używamy, więc się jakoś bilansuje a nawet na plus, bo mamy niedopłatę. 
    No ja polecam szczerze. Faktem jest też że używamy tylko w taką pogodę tj temperaturę i tak z ręką na sercu może łącznie w ciągu roku ok 30 dni.
    Jak jest jakiś minimalny przewiew i nie ma takich tropików nocnych to nie używamy. 
    Powietrze też inne, świeże, przy ustawionych teraz 26 i minimalny nawiew siedzę pod kocykiem  B) 
    Nie jest tanio na pewno, samo urządzenie to jakieś min 2 tys (oczywiście zależy  od pomieszczenia , układu mieszkania itp, ale dobry fachman doradzi) ale ja się uparłam i nie żałujemy. 
    Jak masz dzieci źle znoszące upały i sami źle znosicieto rozważcie.
    Klimat mamy coraz trudniejszy do zniesienia. A ja w pracy sauna w domu sauna... To choc teraz w domu komfort
    Zerkne w te faktury i dam znać 
    Podziękowali 2siostraKasik AgaMaria
  • A mnie się wczoraj podobało... Wracałam wczoraj tramwajem z centrum miasta po południu i w tramwaju na szczęście klima, a na zewnątrz była prawdziwie letnia, prawie wakacyjna pogoda! Naprawdę ciepła, ale wiał wiatr! I kapelusz, okulary i sandałki były naprawdę na miejscu! I było naprawdę ciepło!
    Prawdziwe lato!
    Bez ściemy...
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.