Nawet firmy i przedsiębiorstwa mają przepisy zabraniające zarządowi czy innym ważnym dla firmy personom latać razem jednym samolotem. Znam też, wcale nie pojedyncze przypadki rodzin, które też nie latają razem na wakacje jednym samolotem.
Stawiacie bardzo poważne zarzuty ekipie Donalda Tuska, która odpowiadała za bezpieczeństwo lotów państwowych. Sam Tusk przyleciał kilka dni wcześniej na to samo lotnisko, tym samym samolotem i z tym samym pilotem Protasiukiem. I rzecz ciekawa - nic mu się nie stało.
Komentarz
dlaczego wszystkich zapakowano do jednego samolotu?
to są pytania, na które można i powinno się odpowiedzieć sobie tu, na miejscu.
ale powinni też dbać o swoje bezpieczeństwo
nauczonych, jak zapewniać bezpieczeństwo podróżnym
albo powołać cywilnego do służby
to tylko formalności
Znam też, wcale nie pojedyncze przypadki rodzin, które też nie latają razem na wakacje jednym samolotem.
a była wtedy mgła?
Tzn chcieli, ale maszyna nie zareagowała.