@Nika76 Oczywiście ja też grzesze. Tylko nie rozumiem po co do egzorcysty? Spowiedz pokuta za grzechy. Bez Boga nie ma życia...prawda;( Trzymaj się
Bo zwykłe nawrócenie nie wystarczyło, żeby pozbyć się konsekwencji życia w konkubinacie. Już kiedyś jeździłam i zostałam uwolniona, teraz wszystko wróciło, tylko jest jeszcze gorzej.
Najpierw była błogość i spokój... a teraz wychodzi szydło z worka
To sie zgadza. Bo słuchałam ostatnio ks. Chmielewskiego. I tak właśnie jest. Ze zawsze szatan daje nam szczecie kase itp a pozniej czy szybciej bedziemy musieli za to zapłacic. Każdy grzech niesie ze sona konsekwencji. Bóg ci wybacza przez spowiedź.
@mama_malwina jak widać sprawdza się powiedzenie ,, sądzę ciebie wedle siebie" . Sama kłamiesz, kręcisz i oszukujesz, więc posadzasz też innych o to. Ile razy opowiadałam nam o swoich dzieciach, jak mają na imię że do jakiego przedszkola chodzą, całe historie wymyśliłaś . Parę razy zmieniłaś wersję i jak ktoś dopytywał to ignorowalaś. Dopiero jak ktoś Ci udowodnił kłamstwo to się przyznalas
mama_malwina, byłam w takie sytuacji jak Nika. I naprawdę takie faryzejskie moralizowanie i wymądrzanie się w momencie, kiedy człowiek odsłania swoją słabość może zabić. Trzciny nadłamanej nie złamie, a ty się przeszłaś po niej w buciorach tam i nazad, z satysfakcją. Będzie chciała porady albo oceny, to się z pewnością po nią zwróci.
Moja relacja z ukochanym podlega niesamowitym procesom. Dostrzegłam drogę którą mam iść, ale sił mam nikłą ilość. Zdaje mi się, że z łatwością pobłądzę, tzn pójdę na łatwiznę. Walka sądowa o dzieci w toku, teraz ruch po mojej stronie, muszę pismo odwoławcze złożyć do prawnika. I przy tym dbać o relację z dziećmi.
No i.... Nie pochwaliłam się. Doczekałam się propozycje mieszkania komunalnego w cudownym miejscu, z potencjałem. Ale skąd wezmę środki finansowe na remont to jeszcze nie wiem. A jeszcze ojciec mych dzieci może z łatwością mnie pozbawić szansy na nowy dom.
Komentarz
Już kiedyś jeździłam i zostałam uwolniona, teraz wszystko wróciło, tylko jest jeszcze gorzej.
Najpierw była błogość i spokój... a teraz wychodzi szydło z worka
Zaraz sprawdzę w google
Każdy grzech niesie ze sona konsekwencji. Bóg ci wybacza przez spowiedź.
Jak to prawda to bardzo tobie wspołczuje
Nika, +
U moich dzieci.
Dziękuję
Dostrzegłam drogę którą mam iść, ale sił mam nikłą ilość. Zdaje mi się, że z łatwością pobłądzę, tzn pójdę na łatwiznę.
Walka sądowa o dzieci w toku, teraz ruch po mojej stronie, muszę pismo odwoławcze złożyć do prawnika. I przy tym dbać o relację z dziećmi.
No i.... Nie pochwaliłam się. Doczekałam się propozycje mieszkania komunalnego w cudownym miejscu, z potencjałem. Ale skąd wezmę środki finansowe na remont to jeszcze nie wiem.
A jeszcze ojciec mych dzieci może z łatwością mnie pozbawić szansy na nowy dom.
Proszę o jeszcze +
Zresztą zawsze chyba byłaś
+++
O wytrwałosc +
Pierwsze cierpienia już są..