Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

5 zasad komentowania wypowiedzi Papieża

Podczas wizyty na Słowacji papież Franciszek z żalem wspomniał „znaczący katolicki kanał telewizyjny, który nie waha się notorycznie mówić źle o papieżu”. Watykańscy dziennikarzy natychmiast zidentyfikowali amerykański kanał EWTN, założony w Alabamie w 1981 roku przez nieżyjącą już Matkę Andżelikę. ”Osobiście zasługuję na ataki, jako że jestem grzesznikiem” – powiedział papież, „ale Kościół nie zasługuje na nie. To działania diabła”.

http://portal.mamaroza.pl/index.php/2021/10/5-zasad-w-komentowaniu-papieza/

Komentarz

  • Bliski mi punkt widzenia.
    Podziękowali 2DaddyPig Berenika
  • Działanie diabła ?
    zależy co robi. Jeśli Kościół i papież zasługuje na krytykę to dlaczego ma jej nie dostać.
    Prawda jest najważniejsza Kościół trochę mniej.
  • Kościół jest nam dany, aby głosić Prawdę. Twoje i moje stany psychiczne mogą być prawdą, ale mogą też być kłamstwem.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Jeśli dobrze zrozumiałem
    Głosić Prawdę Dobrą Nowinę o Chrystusie to tak, ale już zwrócić uwagę bliźniemu jak św Paweł Kefasowi to już nie?

    Na mój gust to wiara bez konkretów, sprowadzanie chrześcijaństwa to pięknej idei czy ideologii.
  • Jak najbardziej zwracaj uwagę Franciszkowi. Kup bilet, poleć do Rzymu, umów się z nim na rozmowę w cztery oczy w Domu Św. Marty.

    A jak tego nie chcesz zrobić, to zachowaj swoje uwagi dla siebie.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Hmmm mam problem bo takich jak ja nie wpuszczają do samolotu.
    A o rozmowie w 4 oczy to mogę sobie pomarzyć.
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Jak najbardziej zwracaj uwagę Franciszkowi. Kup bilet, poleć do Rzymu, umów się z nim na rozmowę w cztery oczy w Domu Św. Marty.

    A jak tego nie chcesz zrobić, to zachowaj swoje uwagi dla siebie.
    Abp Vigano: Watykan tuszował zarzuty o wykorzystywanie seksualne ministrantów papieża
    https://pch24.pl/abp-vigano-watykan-tuszowal-zarzuty-o-wykorzystywanie-seksualne-ministrantow-papieza/
    „Pierwszy przypadek miał się wydarzyć wewnątrz samych murów Watykanu w preseminarium Piusa X, które usytuowane jest w odległości krótkiego spaceru od Domus Sanctae Marthae, gdzie mieszka papież Franciszek. Seminarium to kształci nieletnich, którzy służą jako ministranci w Bazylice św. Piotra i w czasie uroczystości papieskich. Jeden z kleryków, Kamil Jarzembowski, współlokator jednej z ofiar, twierdzi, że był świadkiem dziesiątków przypadków napastowania seksualnego. Wraz z dwoma innymi klerykami doniósł na napastującego, najpierw osobiście swoim zwierzchnikom w preseminarium, a następnie pisemnie kardynałom, a w końcu w roku 2014 – ponownie pisemnie – samemu papieżowi Franciszkowi. Jedną z ofiar był chłopiec, rzekomo wykorzystywany przez pięć kolejnych lat, począwszy od wieku, kiedy miał 13 lat. Domniemanym napastującym miał być 21-letni kleryk Gabriele Martinelli” – mówi abp Vigano.
  • Arcybiskup Vigano, jak rozumiem, specjalizuje się od jakiegoś czasu w dowodzeniu, że papież jest niefajny.
  • Dokładnie od momentu, kiedy Franciszek dobrał się do skóry szefowi gangu homo-pedofilów kard. McCarrickowi.
    Podziękowali 1Klarcia
  • Maciek_bs powiedział(a):
    Dokładnie od momentu, kiedy Franciszek dobrał się do skóry szefowi gangu homo-pedofilów kard. McCarrickowi.
    Jakieś konkrety, dowody? Bo teraz Vigano zbiera pieniadze dla suspendowanych księży, jeśli masz rację to źle się dzieje:
    MOCNE! „Czasy ostateczne są konieczne aby oddzielić ziarno od plew” | Abp Vigano

  • Abp Vigano zaatakował Franciszka na pół roku przed wydaleniem McCarricka ze stanu duchownego. Dla mnie jest oczywiste, że to była zemsta ze strony amerykańskiego kardynała, który wiedział, że jego dni są policzone. Dlaczego Vigano się zgodził wziąć udział w tej ustawce? Moim zdaniem został zaszantażowany.
    Podziękowali 2Berenika Klarcia
  • Sytuacja jest bardzo podobna do historii abpa Lefebvre, który z zaufanego członka watykańskiego establishmentu zamienił się nagle w wodza antypapieskiej rewolucji. Ciekawe, że Lefebvre wiele razy próbował się pojednać z Rzymem, ale zawsze ktoś go ciągnął za smycz i do pojednania nie dochodziło. W efekcie zmarł wykluczony z Kościoła, co chyba nigdy by mu nie przyszło do głowy nawet w najczarniejszych myślach.
    Podziękowali 1Klarcia
  • I jeszcze drobne ostrzeżenie:

    Gdyby zatem ktoś mówił,

    [a]

    że biskup Rzymu posiada tylko urząd nadzorowania lub kierowania, a nie pełną i najwyższą władzę jurysdykcji w całym Kościele, nie tylko w sprawach wiary i moralności, ale także w sprawach dotyczących karności i rządzenia Kościołem rozproszonego po całym świecie;

    [b]

    albo że posiada on tylko większą część, a nie całą pełnię tej najwyższej władzy;

    [c]

    albo że ta jego władza nie jest zwyczajna i bezpośrednia, zarówno w odniesieniu do wszystkich i każdego z kościołów, jak również wobec wszystkich i każdego z pasterzy i wiernych – niech będzie wyklęty.

    http://ptm.rel.pl/czytelnia/dokumenty/dokumenty-soborowe/sobor-watykanski-i/261-konstytucja-dogmatyczna-o-kosciele-chrystusowym-pastor-aeternus.html
    Podziękowali 1Klarcia
  • zbyszek powiedział(a):
    Jeśli dobrze zrozumiałem
    Głosić Prawdę Dobrą Nowinę o Chrystusie to tak, ale już zwrócić uwagę bliźniemu jak św Paweł Kefasowi to już nie?

    Na mój gust to wiara bez konkretów, sprowadzanie chrześcijaństwa to pięknej idei czy ideologii.
    Jak jesteś przekonany, co do swoich racji, to w sprawie Papieża, możesz zwrócić uwagę Bogu. Tak bezpośrednio, jak przyjacielowi.

    Ja wczoraj zaliczyłem mega upadek w sprawie ważnej dla mnie. Obmodliłem ją wcześniej, z całego serca zaufałem Bogu i nic. Stało się, co miało się  stać jak w piosence. Miałem żal do Kochającego i Wszechmocnego. I pewnie ten żal by w jakimś  stopniu niestety został, gdy w pewnym momencie zrozumiałem...

    Polecam Ci: Ufaj Bogu i mów do Niego, dopóki Ci nie odpowie
    Podziękowali 1Klarcia
  • Biznes Info powiedział(a):
    zbyszek powiedział(a):
    Jeśli dobrze zrozumiałem
    Głosić Prawdę Dobrą Nowinę o Chrystusie to tak, ale już zwrócić uwagę bliźniemu jak św Paweł Kefasowi to już nie?

    Na mój gust to wiara bez konkretów, sprowadzanie chrześcijaństwa to pięknej idei czy ideologii.
    Jak jesteś przekonany, co do swoich racji, to w sprawie Papieża, możesz zwrócić uwagę Bogu. Tak bezpośrednio, jak przyjacielowi.

    Ja wczoraj zaliczyłem mega upadek w sprawie ważnej dla mnie. Obmodliłem ją wcześniej, z całego serca zaufałem Bogu i nic. Stało się, co miało się  stać jak w piosence. Miałem żal do Kochającego i Wszechmocnego. I pewnie ten żal by w jakimś  stopniu niestety został, gdy w pewnym momencie zrozumiałem...

    Polecam Ci: Ufaj Bogu i mów do Niego, dopóki Ci nie odpowie
    Piękne świadectwo. Chwała Panu.
    Podziękowali 1Biznes Info
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.