"Kiedy słucha się przekazu polskich biskupów z wizyty ad limina, można odnieść wrażenie, że to wszystko było niewinną wizytą grupy starszych panów w Wiecznym Mieście. Plan napięty, odwiedziny w różnych ważnych miejscach, msze święte, a na koniec sympatyczne i ciepłe spotkanie z papieżem."