Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Inflacja

edytowano październik 2021 w Polityka
znalazłem taki wpis

Dobra, to za to wkleję pogadankę o inflacji, bo oczywiście nikt nie wie, co to jest, a ten pan przynajmniej wie, czego nie wie:

Przeczytałem uważnie list otwarty byłych szefów NBP i członków RPP do Adama Glapińskiego, gdzie oni piszą głównie o tym, że bank centralny ma konstytucyjny obowiązek pilnowania wartości złotówki - to oczywiście prawda, ale jest to strasznie jednowymiarowe. W dodatku ten list domyślnie zakłada, że bank centralny jest w stanie kontrolować obecną inflację.

Nie jest w stanie?

W przypadku tego, co się teraz dzieje narzędzia NBP są totalnie nieadekwatne. Dwa przykłady: cena dostawy 12-metrowego kontenera morskiego z Szanghaju do Rotterdamu wzrosła o 535 proc. Takimi kontenerami odbywa się 80 proc. światowego handlu. Cena gazu na giełdzie europejskiej skoczyła o… 1000 procent. W zeszłym roku było 160 dolarów za jednostkę rozliczeniową gazu, a niedawno cena osiągnęła - uwaga - dwa tysiące dolarów. Przepraszam, co ma do tego Glapiński?

Ale co chcesz właściwie powiedzieć?

Że mamy totalnie uproszczoną dyskusję o inflacji, która sprowadza się do tego, czyja to wina. Inflacja jest zjawiskiem złożonym i w różnych okresach historycznych ma bardzo różną naturę. Narzędzia służące do jej zwalczania też powinny być zróżnicowane. Stopa procentowa NBP to narzędzie podobne do siekiery, walisz nią po całości gospodarki. Czy to na pewno pomoże? Podwyższona inflacja jest obecnie prawie we wszystkich krajach rozwiniętych i wynika między innymi z takich zjawisk, jakie opisałem przed chwilą: drastycznych wahań na rynku surowców i tzw. wąskich gardeł w światowych łańcuchach dostaw. Brakuje na przykład elektronicznych czipów, firmy wręcz je sobie wyrywają, więc ceny szybują, a jak ten element drożeje, to i wiele produktów. Brakuje kontenerów do przywożenia towarów drogą morską, ceny transportu skaczą, co też ma oczywiście wpływ na ceny. Czy na takie zjawiska lekiem są wyższe stopy polskiego NBP? Żeby szybko zbić inflację w pobliże oficjalnego celu - czyli 2,5 procent rocznie - stopy NBP musiałyby wynosić nie 0,5 procenta, jak po ostatniej podwyżce, ale co najmniej 5 procent. To by zabiło nam koniunkturę i zwiększyło bezrobocie. I jeszcze jedna rzecz, która mnie strasznie irytuje: ta cała debata jest totalnie asymetryczna.
Asymetryczna?

Bank centralny powinien pilnować, żeby inflacja nie była zbyt wysoka, ale również, żeby nie była zbyt niska. Cel inflacyjny od wielu lat wynosi 2,5 procent plus minus jeden punkt procentowy. Czyli wzrost cen powinien wynosić w Polsce między 1,5 a 3,5 procent. Zerknąłem na nasze dane inflacyjne od światowego kryzysu finansowego 2008 roku - to w sumie trzynaście lat. Przez 37 miesięcy w tym czasie Polska inflacja była powyżej celu inflacyjnego, natomiast aż przez 53 miesiące była poniżej celu, czyli spadała w okolice zera, a przez ponad dwa lata z rzędu inflacja była ujemna. Czy mieliśmy wtedy wielką debatę, że w Polsce występuje ryzyko deflacji? Czy pisano listy otwarte do prezesa NBP, żeby coś z tym zrobił?
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,27698953,z-inflacja-da-sie-zyc-kuracja-bylaby-dobra-dla-bankow-i-fatalna.html


excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11800/dyskusje-o-rozwoju-polski

zapraszam do dyskusji, jaki to PiS zły
:)

Komentarz

  • edytowano październik 2021
    i jeszcze taka diagnoza, wydaje się całkiem rozsądna

    10:57 edytowano 11:12
    Z inflacją jest prostota - wszystkie podręczniki zgodnie twierdzą, że dodruk pieniądza powoduje inflację. No i spowodował, tyle że z 10-letnim opóźnieniem. Zieeew.

    excathedra.pl/index.php?p=/discussion/11800/dyskusje-o-rozwoju-polski
  • Najgorsze w PiS jest to ,że  po kilku latach dobrej polityki za premier Szydło poszli za dużymi koncernami z USA. No i uspokajają swoich wyborców forsując skrajnie socjalną politykę.
    I tak PiS jest lepszy od PO bo PO sprzedałoby polskie lasy oddali Żydom co im się nie należy. A Niemcy panoszyliby się tu we wszystkich firmach.
    Wciskają szczepionki ale i tak dość łagodnie jak na światowe standardy. Wolałbym żeby ich w ogóle nie wciskali tylko dali wolny wybór. Niepotrzebne lockdowny niszczą gospodarkę.

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.