Może i był taki wątek, ale nie pamiętam.
A zatem:
Poczytałam Wielodzietnych, a potem poszłam nastawić zmywarkę. Po zapakowaniu naczyń przekroiłam tabletkę na pół, jedną połowę dałam do zmywarki, drugą zostawiłam na jutro i .....
uświadomiłam sobie, że dzielenie tabletek do zmywarki na pół to pomysł na oszczędzanie z orga . Ktoś napisał, że tak robi i że nie widzi różnicy w jakości zmywania. I tak oto ja również tak robię już chyba kilka lat, również zasadniczo bez dostrzegania różnicy, a parę groszy zostaje...
A na Was jak wpłynęło trwale to forum???