Bł. Mama Róża przyjmowała w swoim domu dzieci bez rodzin i była orędowniczką dobroczynności w mrocznych czasach I Wojny Światowej.
Nasi polscy przyjaciele ze Stowarzyszenia Rodzin im. bł. Mamy Róży już teraz robią wszystko, aby powitać matki i dzieci - uchodźców z Ukrainy. Już kilka tysięcy przybyło do Włoch, a w najbliższych dniach przyjedzie jeszcze więcej.
Z wielką prostotą pragniemy być dostępni dla naszych braci uciekających przed bombardowaniami: we współpracy z Sanktuarium Diecezjalnym “Beata Mamma Rosa” w Maroli oraz z braćmi kapucynami z Rovigo. Będziemy dzielić tę dyspozycyjność, aby każdy impuls miłości, który Duch wkłada w nasze serca, znalazł spełnienie jak najszybciej i jak najlepiej, tak jak uczy nas bł. Mama Róża.