Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wielodzietność cementuje małżeństwo, potwierdza antropolog

edytowano luty 2009 w Ogólna
A czy nauka zna może jakąś receptę na udany, szczęśliwy związek?

Prof. Bogusław Pawłowski: Hm, zastanówmy się. Choćby liczne potomstwo. Im więcej dzieci, tym mniejsze ryzyko rozwodu. Rozpada się ok. 40 proc. par bezdzietnych, 27 proc. z jednym dzieckiem, 18 proc. z dwojgiem dzieci, poniżej 10 proc. z trójką dzieci i 3-4 proc. z czwórką i więcej. Czyli udany związek powinien być owocny z biologicznego punktu widzenia.

W Niemczech przeprowadzono niedawno badania na parach studenckich (18-32 lata). Okazało się, że już po roku trwania związku kobiety traciły stopniowo zainteresowanie seksualne partnerem (mężczyźni mieli taki sam apetyt na seks). No bo po co jest związek? Z biologicznego punktu widzenia po to, żeby wydać na świat potomstwo. Nie ma dzieci, więc potencjalnym matkom spada ochota na seks. I zaczynają się rozglądać za innymi kandydatami. To może być efekt charakterystyczny dla większości zachodnich społeczeństw. Rodzi się mało dzieci, więc coraz więcej ludzi prowadzi poszukiwania seksualne.


całość rozmowy o... niedoskonałości monogamii :wink:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.