Mozarelle bym zastąpiłem serkiem @nowa. Grila u mnie nie było, ale za to ogrom jedzenia pozostał z przyjęcia Pierwszo Komunijnego
(Odrazu pomyślałem też, aby zmienić swoją wersję forumową, na Melan Cholia, ale niestety mam w edycji profilu wyszarzoną nazwę. Pozostało mi pisanie po staremu. Z biznesem mam niewiele wspólnego, a i świadomość tego że niewiele wiem, wzrosła u mnie ostatnio)
My wczoraj robiliśmy grilla, standard karkówka (lubię tą marynowana w musztardzie), kiełbaska, serek halumi lub pleśniowy, pieczarki, cukinia, kiedyś robiłam schab ale gorszy od karkówki, szaszłyki (pierś z kurczaka, cebula, papryka, pieczarka, cukinia), czasem chlebek czosnkowy
Kociołkowanie po polsku. Sprawdzone przepisy - to książka + wersja vege. Obie są OK.
Ale to tak naprawdę tylko wyobraźnia ogranicza co zrobimy i z czego :-).
Super smakują ziemniaki z serem kozim i szczypiorkiem - wychodzi pulpa ale b. pyszna.
Kociołek węgierski (jako potrawa) - karkówka, pieczarki, papryka ze słoika, pomidory ze słoika - takie keczupy z cukinią i dynią (opróżnianie spiżarki), przyprawy (papryka - kminek głównie), woda i ziemniaki. To robiliśmy ostatnio.
Wersji tyle ile składników w kuchni, aktualnie dostępnych przetworów - nie kupujemy np teraz pomidorów itp.
Komentarz
(Odrazu pomyślałem też, aby zmienić swoją wersję forumową, na Melan Cholia, ale niestety mam w edycji profilu wyszarzoną nazwę. Pozostało mi pisanie po staremu. Z biznesem mam niewiele wspólnego, a i świadomość tego że niewiele wiem, wzrosła u mnie ostatnio)
A odnośnie grilla to nie robimy od jakiegoś czasu. Nie chce nam się rozpalać i nosić wszystkiego.
ja lubie kiszkę ziemniaczana i kiełbaskę
na który nie wpadłam
Obecnie szukam takiego trójnogu do wstawienia do ogniska, na którym ustawiłabym misę