Angielski - apka

mamaa

Sześcioletni syn mój "chce mieć na mamy telefonie grę, jak ma Piotruś". Chcę w związku z tym usmażyć trzy pieczenie przy jednym ogniu. Myślę o instalacji jakieś appki lub o dokopaniu się do strony internetowej z nauką angielskiego dla maluchów.  Gierki krótkie i dynamiczne - jako kilkuminutowa nagroda za ładne wykonanie logopedii. 
Dokopałam się do strony Sesamestreet i zaczynam testy. Macie jakieś inne pomysły? 

Pioszo54

dużo efektywniej jest pozwolić grać w gierki, gdzie używa się dużo wybranego języka,

sprawdzone

mamaa

Tyle, że to zajmuje dużo czasu przed ekranem. A ja chcę go minimalizować (+/_ wykluczać). Mały jest nie tylko mały, ale ma problemy z nachalnymi bólami głowy. 

Beta

Taka uwaga. Postawa ciała przy korzystaniu z telefonu sprzyja bólom głowy. Jak dziecko i tak ma z tym problem, to radzę ostrożność.

Biznes Info

Ja to polecam ankidroid. Dla dorosłych również. Tylko tak z umiarem, znaczy parę wyrazów na tydzień. Super program, u mnie moja 10-cio latka go używa. Mnie przekonała. Ja go używam do nauki różnych modlitw i sentencji. Kiedyś miałem problem z zapamiętaniem tego typu rzeczy. W zasadzie można leżeć i patrzeć na ekran tylko na pytanie oraz przy ocenianiu odpowiedzi. wtedy mniej zdrowiu zaszkodzi

rosita_blanca

Moje dzieci używają duolingo do różnych języków i bardzo się wciągnęli. Muszę im limitować, jak gdyby to była gra, tak im się podoba (w gry komp. nie grają).
Uważam, że jest to dobra metoda nauki języka: uczy zarówno słówek, jak i struktur gramatycznych, pisowni i wymowy.
No i jest darmowa, tzn. są płatne opcje , ale dzieciaki nauczyły się je omijać, zbierać punkty itp. - nie wiem dokładnie, na czym to polega.
Z tym że nie wiem, czy nie za trudna dla 6-latka. Moi zaczynali ok. 10 lat.

mamaa

U nas duolingo sprawdza się u 11-14 latki.  Myślę, że ten niespełna 6 latek nie będzie zainteresowany...