Archiwum X

mamaa

Jak długo trzymacie słoiki z własnymi przetworami typu kompoty, musy owocowe?
W Necie znalazłam info o 1-2 latach. U nas archiwalia sięgają 5-7 lat. Boję się, czy rozwijające się tam cywilizacje nie wymyśliły  już koła. Z drugiej strony żal włożonej pracy i pieniędzy (w tym roku zwłaszcza cukru i gazu hihihi).

zbyszek

Jadłem przetwory z lat 90tych też były OK. Po rodzicach. Powstał żel zamiast kompotu.

Karolinka

Ogórki kiszone, zostało kilka słoików sprzed 3 lat, o dziwo wszystko z nimi ok
Jednak marynowanie  kanie sprzed 2 lat wyrzucę

Uwielbiam przetwarzać, ale rodzina nie ma takich mocy
archiwalia są u mnie max 3 letnie

Jeszcze zamrażarkę czas opróżnić

mamaa

Ktoś jeszcze coś?

malagala

Ja bym wywaliła. Jak nikt nie zjadł tego przez 7 lat, to nie chcecie tego jeść, spójrzmy prawdzie w oczy

Pioszo54

zauważyłem, że dżem z czarnej porzeczki robi się lepszy po 2-3 latach, serio

Kacha

W cieście czy rogalikach zjedzą. Sprawdzone. Jak nie ma śladów życia to nie ma życia 

Elf77

Dżemy, kompoty, przeciery pomidorowe jadłam z przed kilku lat, może trafił się nawet kilkunastuletni. Nie mam z tym problemu. Pasteryzuję swoje przetwory i mam pewność, że w dobrze zamkniętym słoiku z wybitym życiem wewnętrznym nic się tam nie dzieje. Nikt się nie rozchorował i wszyscy "konsumenci" żyją. Natomiast co do grzybów marynowanych dwuletnich, tu daliście mi do myślenia, nie wiem czy nie wyrzucić, bo z nimi totalnie nie mam doświadczenia.
Edit: dotyczy moich przetworów. 

zbyszek

Wiemy wiemy

Elf77

. 

In Spe

Pamietam jak kiedys byla mowa na orgu o zaprawach z lat 80-tych (ze ktos odnalazl i zjadl)

zbyszek

i co żyje ?

In Spe

W kazdym razie juz nie pisze  

zbyszek

Skatarzyna

To, co konserwował mój ojciec było niezniszczalne. Długo już nie żył, a soki dalej były ok 
Ale on był mikrobiologiem i na różnej produkcji się znał 
Choć najlepiej na technologii piwowarskiej.