Kochani Drodzy Forumowicze
Założyłam dla mojego męża Piotra zbiórkę na leczenie, rehabilitację i terapię. Od 4 lat mój mąż ma zdiagnozowaną nieuleczalną genetyczną chorobę - dystrofia mięśniowa Beckera. Do tej pory próbowaliśmy radzić sobie sami ale przychodzi taki moment że trzeba prosić o pomoc, co właśnie czynię. Bardzo proszę o Wasze udostępnienia gdzie się da a kto może niech pomoże. Za wszystko wielkie Bóg zapłać.
Rzadko wpadam tu na forum ale pamiętam o Was w modlitwie.
https://zrzutka.pl/tdf7nu
Komentarz
Edit - w sumie miejsce może być gdziekolwiek. Byleby było blisko do jakiegoś większego miasta gdzie będzie sklep Leroy Merlin, bo wtedy mój mąż może się przenieść.