Ło matko... Zajmuję się hobbystycznei hodowlą roślin tropikalnych i oczywiście to są straszne bzdury na resorach. Oprócz rzeżuchy z banana (BTW, komercyjne banany odmiany Cavendish ze sklepów są zupełnie sterylne, nie da się znaleźć nasionka zdolnego do wykiełkowania), to jeszcze lepsze jest wyhodowanie z nasiona mango jakiegoś chwasta Na video wyraźnie widać, że rzekomo z nasiona wyhodowana pitaya jest wyhodowana z ukorzenionej szczepki. Na koncu ta roślina to też raczej nie passiflora edulis. Itp, itd.
Wątpię czy filmik nagrywano minimum 12 miesięcy aż do uzyskania wyrośniętego okazu bezpośrednio z nasiona. Stąd w montażu na koniec podstawione roślinki. Chodzi o pokazanie idei i pomysłu. A nóż komuś się uda. Swoją droge znam osobę, która ma rękę do hodowania z nasion szyszek sadzonek przeróżnych iglaków. Rodzina i całe grono znajomych już wie, że gdy zdarzy się być w jakimś egzotycznym zakątku ziemi przywozi się jej znalezione szyszki jako pamiątkę. Po paru latach może uda się w zamian coś ciekawego zasadzić w ogródku ..
Ale chodzi, że te idee są w większości z d...y. Np po co do tego ogrodnictwa tampony waciki, aloes herbata itp? I Rzeżucha z banana? I naprawdę mango wygląda zupełnie inaczej.
Komentarz
awokado praktycznie z każdej pestki, mango tez daje rade. Ale nie brać filmiku jako instruktarzh
Oprócz rzeżuchy z banana (BTW, komercyjne banany odmiany Cavendish ze sklepów są zupełnie sterylne, nie da się znaleźć nasionka zdolnego do wykiełkowania), to jeszcze lepsze jest wyhodowanie z nasiona mango jakiegoś chwasta
Na video wyraźnie widać, że rzekomo z nasiona wyhodowana pitaya jest wyhodowana z ukorzenionej szczepki. Na koncu ta roślina to też raczej nie passiflora edulis.
Itp, itd.