Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Świat według Stuhra

2»

Komentarz

  • @DaddyPig I jego wypowiedź z 2019 to przykład "reakcji medialnych na wypadek spowodowany przez aktora"? 

    @Turturek a po co wykazywać, że jest hipokrytą? 
  • Beta powiedział(a):
    @DaddyPig I jego wypowiedź z 2019 to przykład "reakcji medialnych na wypadek spowodowany przez aktora"? 

    @Turturek a po co wykazywać, że jest hipokrytą? 
    Ponieważ poucza wszystkich dookoła i uważa się za ałtorytet moralny. I pogardza  innymi, którzy się z nim nie zgadzają. A niech siedzi na dupie i gra w teatrze. Wtedy będzie pożyteczny i przysłuży się społeczęństwu.

    Podziękowali 2Turturek Elf77
  • Beta powiedział(a):
    @Turturek a po co wykazywać, że jest hipokrytą? 
    A po co w takim razie wykazujesz takie rzeczy nielubianym politykom?

    Za jazdę po pijaku powinny być do wyroku dodawane prace społeczne. Jakby taki celebryta jeden z drugim pozamiatał trochę ulic w publicznym miejscu, zaraz odeszłaby mu ochota na picie.

    Dodatkowo jeżeli ktoś zrobi coś źle, a potem żałuje i na podstawie swoich błędów namawia ludzi do właściwego postępowania, to można to uszanować i traktować jako nawrócenie. Ale gdy ktoś najpierw gromi postępowanie innych, a potem wykręca taki numer, jest człowiekiem upadłym i jego poprzednie słowa tylko powiększają ten upadek.


  • 1. Nie wykazuję takich rzeczy
    2. Czyli gdy upada ktoś nielubiany, to wykazywanie jak bardzo upadł jest właściwie? Dobre? Pożyteczne?
  • Beta powiedział(a):
    1. Nie wykazuję takich rzeczy

    A np.:
    Beta powiedział(a):
    Normalny człowiek choruje co najmniej 10 dni, a Kurski tylko trochę godzin? Bo on musi pracować, a zwykli ludzie moga bankrutować? 
    Jeszcze parę postów by się znalazło pokazujących hipokryzję różnych osób, ale nie chce mi się dalej szukać.


    Beta powiedział(a):
    2. Czyli gdy upada ktoś nielubiany, to wykazywanie jak bardzo upadł jest właściwie? Dobre? Pożyteczne?

    Sąd u Ciebie tak absurdalny pomysł że tylko nielubiany? Zło należy nazywać po imieniu bez względu na własne sympatie. Jeżeli ktoś kreujący się na autorytet moralny upada, rozgłos jest wprost proporcjonalny do szumu medialnego jaki sam celebryta wywoływał. Czy jest to dobre, pożyteczne? Nie wiem, po prostu taka jest "fizyka" takich zjawisk. A prawda zawsze działa oczyszczająco i niejeden fałszywy moralizator dzięki niej usunął już się w cień.
  • Moje pytanie nie dotyczyło mówienia o aktualnie popełnionym złu, ale wyszukiwania i powielania czegoś sprzed lat.

  • Bo jest to piękny przykład jak nie należy z pogardą mówić o innych, bo można samemu się takim stać.
  • Podziękowali 1Klarcia
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.