Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Do rodziców których dzieci nie chcą chodzić do kościoła.

https://fb.watch/i4U_QT00jq/
Taki krótki tiktok robi więcej niż długie wywody

Komentarz

  • unbelievable  o:)
    Podziękowali 1Prayboy
  • Nie bardzo rozumiem. Filmik na internecie ma przekonać dziecko że warto chodzić do Kościoła? 
    Podziękowali 1Coralgol
  • edytowano styczeń 2023
    Czemu nie? W pewnym wieku to rówieśnicy a nie rodzice stają się autorytetem. Znam wielu wielodzietnych których dzieci na zasadzie buntu przestały to robić, zwykle pod wpływem środowiska. Nie mówię że tylko i wyłącznie taki filmik. Trzeba próbować wielu metody, prócz rozmowy można pokazać i taki filmik.Ta dziewczyna jest autentyczna w tym co mówi niej jest to sztuczne.
    Bardziej to może trafić jako krótka i prosta  forma, niż wielogodzinne oglądanie kanałów typu Szustak itp. 
  • No cóż ja liczę że moje dzieci będą chodzić do Kościoła z powodu głodu Boga a nie dlatego że Roksana chodzi ...
    Podziękowali 1Elf77
  • Myśle ze jej słowa skłonią do refleksji a nie że ona być powodem
    Podziękowali 1Prayboy
  • paulaarose powiedział(a):
    Myśle ze jej słowa skłonią do refleksji a nie że ona być powodem
    Rówieśnicy, a celebryci już na pewno nie skłaniają do refleksji tylko się ich naśladuje, często bezkrytycznie.  Co widać po złych przykładach 
  • edytowano styczeń 2023
    Agmar powiedział(a):
    No cóż ja liczę że moje dzieci będą chodzić do Kościoła z powodu głodu Boga a nie dlatego że Roksana chodzi ...
    możesz na to liczyć ale gwarancji nie masz, to sytuacja idealna, oczywiście, ale wcale nie musi tak być.
  • edytowano styczeń 2023
    Agmar powiedział(a):
    paulaarose powiedział(a):
    Myśle ze jej słowa skłonią do refleksji a nie że ona być powodem
    Rówieśnicy, a celebryci już na pewno nie skłaniają do refleksji tylko się ich naśladuje, często bezkrytycznie.  Co widać po złych przykładach 
    ale tu piszesz o naśladowaniu złych wzorców, co jest złego z naśladowaniu dobrych?
    Poza tym w tym filmiku ona TŁUMACZY dlaczego chodzi do kościoła, a nie mówi "chodzę do kościoła" - i że to ma skłonić bo jej naśladowania, tak jakby na wizji jadła czipsy warzywne i naśladujemy ją jedząc czipsy warzywne.
  • Prayboy powiedział(a):
    Agmar powiedział(a):
    paulaarose powiedział(a):
    Myśle ze jej słowa skłonią do refleksji a nie że ona być powodem
    Rówieśnicy, a celebryci już na pewno nie skłaniają do refleksji tylko się ich naśladuje, często bezkrytycznie.  Co widać po złych przykładach 
    ale tu piszesz o naśladowaniu złych wzorców, co jest złego z naśladowaniu dobrych?
    Poza tym w tym filmiku ona TŁUMACZY dlaczego chodzi do kościoła, a nie mówi "chodzę do kościoła" - i że to ma skłonić bo jej naśladowania, tak jakby na wizji jadła czipsy warzywne i naśladujemy ją jedząc czipsy warzywne.
    No i co ze mówi? Są tacy co złe zachowanie też tłumacza a ich fani w ogóle nie analizują tego, naśladują danego celebryte bo jest fajny i na topie.
    Kiedyś prowadziłam dyskusje z moją Z bo się na messengerze zachwycają kolega bo naśladuje Cypisa i jaki to Cypis super. Oni nie słuchają co on mówi, oni widzą że jest fajny dźwięk ze kasa i luz - i nie sądzę że to taki wybitny przypadek klasy w Polsce.
    Fajnie ze Roksana się przyznaje do Kościoła ale nie oczekiwałabym głębokiego nawrócenia młodzieży dzięki temu 
  • edytowano styczeń 2023
    nie oczekuj, przecież nie o tym mówię, głębokie nawrócenie to sprawa człowieka, współpracy z łąską i rola duchownych, tu jest prosty przekaz - kościół to nie obciach dla staruchów, zła otoczka wokół kościoła to nie powód aby nie iść na mszę.
  • Ale dzieci nie negują Kosciola z powodu obciachu tylko braku relacji z Bogiem (uwazaja ze to nuda, strata czasu)
  • fajnie ta Roksana powiedziała
    a rodzicom dzieci młodszych życzę szczerze, aby nie musieli wiedzieć jak to jest na roller coasterze...
    Podziękowali 1Prayboy
  • Agmar powiedział(a):
    Ale dzieci nie negują Kosciola z powodu obciachu tylko braku relacji z Bogiem (uwazaja ze to nuda, strata czasu)

    Powody są różne, ona wymienia także zły PR wobec kościoła który jest w mediach. Ja nie mam żadnej relacji z Bogiem od kilku lat a mimo to do kościoła chodzę bo jak powiedział sw. Paweł - do kogo pójdziemy Panie?
    Poczucie nudy i straty czasu to wina złej katechezy w domu i w szkole.
  • Prayboy powiedział(a):
    Agmar powiedział(a):
    Ale dzieci nie negują Kosciola z powodu obciachu tylko braku relacji z Bogiem (uwazaja ze to nuda, strata czasu)

    Powody są różne, ona wymienia także zły PR wobec kościoła który jest w mediach. Ja nie mam żadnej relacji z Bogiem od kilku lat a mimo to do kościoła chodzę bo jak powiedział sw. Paweł - do kogo pójdziemy Panie?
    Poczucie nudy i straty czasu to wina złej katechezy w domu i w szkole.
    Żeby bez relacji chodzić do kościoła, trzeba mieć przekonanie o prawdopodobieństwie (przynajmniej) istnienia Boga. Ja też mówię dzieciom, żeby chodziły jako poszukiwacze prawdy, jeśli uważają, że nie mają relacji. Ale jeśli łamiesz przykazania (jak moje dzieci), to mimo przekonania o istnieniu, nie będziesz chodził. Wg mnie to co niedziela wzbudzałoby poczucie winy i dyskomfort, a tego nie lubią.
    Poczucie nudy i straty czasu miałam całe dzieciństwo, dopiero nawiązanie relacji to zmieniło. To jak oglądanie filmu z wesela osób których nie znam i nic mnie nie obchodzą. Z własnego i znajomych moge oglądać bez nudy :)
  • Prayboy powiedział(a):
    Agmar powiedział(a):
    Ale dzieci nie negują Kosciola z powodu obciachu tylko braku relacji z Bogiem (uwazaja ze to nuda, strata czasu)

    Powody są różne, ona wymienia także zły PR wobec kościoła który jest w mediach. Ja nie mam żadnej relacji z Bogiem od kilku lat a mimo to do kościoła chodzę bo jak powiedział sw. Paweł - do kogo pójdziemy Panie?

    To się chyba nazywa noc ciemna.
  • Nie żartuj. To mają święci a nie takcy jak ja.
  • Nie żartuję, @Prayboy.

    Takie doświadczenie, też myślałam kiedyś, że tylko dla świętych. Ale w końcu takie mamy ambicje, czyż nie? Osiągnąć Niebo.

    Jaka byłaby zasługa dla nas, gdyby do Kościoła niosła nas jak na skrzydłach pewność, że doznamy tam uniesień? Żadna.

    Dzięki wytrwałości ocalicie wasze życie. 


    Podziękowali 3Prayboy In Spe Joannna
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.