Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co to jest molestowanie seksualne

2»

Komentarz

  • M_Monia powiedział(a):
    Gdy ktoś molestuje to się go nie molestuje. Można zwrócić uwagę że ubrałaś się źle
    A czemu źle? Kto to ma oceniać? Typ, który jest nadpobudliwy ?
  • M_Monia powiedział(a):
    Ale on nie był nadpobudliwy. Dziewczyna była ubrana ewidentnie nie zgodnie z dress kod takim ogólnie przyjętym. 
    A skąd Ty wiesz, że nie był? I skąd wiesz jak ona była ubrana? Widziałaś, czy kolega Ci powiedział?
  • W tym coś akurat jest. Skoro obniżenie faceta można uznać za molestowanie, to głęboki dekolt też. Nie?
    Podziękowali 1Pioszo54
  • Moje zdanie jest takie że komentowanie cudzego wyglądu w kwestii seksualnej bez wzgledu na jego atrybuty (duży biust, przyrodzenie, kształtna pupa- u obu płci) jest niewłaściwe. Szczególnie publicznie. Bez znaczenia jest dla mnie czy mężczyzna świeci umięśniona klatka piersiową czy kobieta duża pupa zakładają spódnice ołówkowa. 
    Komentarze o charakterze seksualnym nie.powinny mieć miejsca.
    Nie lubię takich komentarzy w swoim kierunku, w kierunku mojego męża (od koleżanek/przyjaciel również) moich córek, mojej matki, czy babci.
    Ubiór nie ma znaczenia, ani mężczyzna świecący pupa ani kobieta świecąca biustem nie jest usprawiedliwieniem do komentarzy o takim charakterze.
    Czy osoby obecne na forum lubią słuchać, a Twój syn to żigolak wszystkie na niego lecą, a Twoja córka to ma biust jak żadna inna, lubią takie komentarze?.
    Podziękowali 2rosita_blanca Aga85
  • O. A obcisniete przyciasnym i spodniami  klejnoty męskie to gorsza jak ten zbyt głęboki dekolt czy jednak nie?
     B) 
  • kociara powiedział(a):
    O. A obcisniete przyciasnym i spodniami  klejnoty męskie to gorsza jak ten zbyt głęboki dekolt czy jednak nie?
     B) 
    Mnie tak
  • edytowano luty 2023
    Z tego co wiem, to relacje intymne damsko-męskie, w tym też te fizyczne, są wzorowane na Bożych relacjach wewnątrz Trójcy Świetej. Jednak są one na Ziemi tak splugawione, że takie stwierdzenie brzmi jak obrazoburstwo.

    Jednak przede wszystkim w tych wszystkich sprawach o molestowanie, nie bierze się pod uwagę w jak bardzo zakłamanym i zmanipulowanym świecie żyjemy. I tutaj też można się posłużyć rewelacyjnym narzędziem jakim jest trójkąt karpmana.

    Poczucie winy może spowodować, że wyzywająco ubrana osoba wywoła agresywne zachowanie (pobicie, gwałt) u osoby która takowe posiada. A poczucie krzywdy, wzbudzić trudną do opanowania pożądliwość. A jak człowiek długo funkcjonował w patologicznych relacjach, to nawet te zwykłe i niestety powszechne żarty są dla niego trudne do zniesienia.

    Dlatego według mnie konieczne byłoby tworzenie i uzdrawianie zwykłych relacji miedzyludzkich. Takich tworzonych w oparciu o wzajemny szacunek i zaufanie oraz rzetelną wiedzę i prawdę. To one są podstawą właściwych, zgodnych z Wolą Bożą, relacji intymnych.
  • avija powiedział(a):
    Moje zdanie jest takie że komentowanie cudzego wyglądu w kwestii seksualnej bez wzgledu na jego atrybuty (duży biust, przyrodzenie, kształtna pupa- u obu płci) jest niewłaściwe. Szczególnie publicznie. Bez znaczenia jest dla mnie czy mężczyzna świeci umięśniona klatka piersiową czy kobieta duża pupa zakładają spódnice ołówkowa. 
    Komentarze o charakterze seksualnym nie.powinny mieć miejsca.
    Nie lubię takich komentarzy w swoim kierunku, w kierunku mojego męża (od koleżanek/przyjaciel również) moich córek, mojej matki, czy babci.
    Ubiór nie ma znaczenia, ani mężczyzna świecący pupa ani kobieta świecąca biustem nie jest usprawiedliwieniem do komentarzy o takim charakterze.
    Czy osoby obecne na forum lubią słuchać, a Twój syn to żigolak wszystkie na niego lecą, a Twoja córka to ma biust jak żadna inna, lubią takie komentarze?.

    Mi nie chodzi o to, ze ubior "prowokuje" czy daje pozwolenie na niechciane zachowania

    Ale

    Skoro obnazenie się mężczyzny traktujemy jak molestowanie, to co z obnażaniem się kobiet. Czy można powiedzieć, że prawie nagi biust molestuje, czy to już molestowanie
  • Wg definicji z sasiedniego wątku, to mnie molestuje przestrzeń publiczna. I teraz nie oglądam tv, ale wiele programów sprzed 10-15lat też by można zaliczyć jako molestujące swoich odbiorców. I jak dla mnie spoko, bo zalew prostackiej erotyki jest nie do wytrzymania, tylko nie wiem, gdzie to mam zgłosić.
  • Co molestowaniem nie jest?

    Moim zdaniem nie jest wyrażanie uznania dla czyjejś urody, czy sylwetki. Oczywiście, można to zrobić z wyczuciem, albo po prostacku, ale samo w sobie nie jest to niczym złym. Nasz wygląd jest składnikiem życia społecznego i jest naturalne, że o nim rozmawiamy.

    Nie uważam też za molestowanie opowiadania żartów erotycznych. Nie znam zbyt wielu na poziomie, ale o gustach się nie dyskutuje. Żarty też są elementem życia społecznego i są nam potrzebne.

    A moim zdaniem słowa MOGĄ być molestowaniem. Wszystko zależy od kontekstu. 
    Jeżeli padają wśród przyjaciół, znajomych, którzy mają taki styl rozmowy od lat i wiadomo, że nikt nie przechodzi po tych słowach do czynu typu obmacywanie, klepanie po pupie, łapanie za biust - dla mnie OK. Nie mój styl, ale znam ludzi, którzy lubią sobie tak dowcipkować i mnie nic do tego.

    Jeżeli jednak te same słowa padają:
    - w pracy, zwłaszcza w stosunku podległości np. od szefa do podwładnej, od starszego stażem kolegi/koleżanki do kolegi/ koleżanki na okresie próbnym itp.
    - od nieznajomego wobec samotnej kobiety, dziewczyny

    to JEST molestowanie - wykorzystanie słabszej pozycji, naruszenie strefy intymnej i bezpieczeństwa. Za takim chamskim, wulgarnym zachowaniem często idą czyny. Wiele przypadków molestowania w miejscu pracy zaczyna się właśnie od niewybrednego komentowania wyglądu i erotycznych żarcików. 

    To NIE jest normalny element życia społecznego i nie powinien być tolerowany.
    Normalne jest powiedzenie: ładnie dzisiaj wyglądasz, świetna bluzka albo do twarzy ci w tym kolorze. Wszelkie aluzje seksualne są nie na miejscu poza relacją intymną.
    Podziękowali 1joanna_1991
  • Wilfrid powiedział(a):
    Ja jednak wolałbym definicję przyjętą przez FRA, zacytowałem ją w innym wątku:
    http://wielodzietni.org/discussion/comment/2198612/#Comment_2198612
    Nie ma tam nic o przepuszczaniu w drzwiach, natomiast są niektóre żarty erotyczne i uwagi co do wyglądu.
    Cały czas się odnoszę do przytoczonej definicji i komentarza DaddyPig że komentowanie kogoś z podtekstem seksualnym nie jest molestowaniem.

    Osobiście uważam, że ubiór jak najbardziej może wprowadzać niesmak, i ktoś może się czuć wypiętym biustem molestowany co dalej nie upoważnia go do komentowania czyiś atrybutów, aparycji, płci. Nie jesteśmy jednak w stanie ustawowo określić ubioru (chyba że pójdziemy śladem krajów islamskich). Możemy jednak powstrzymać się od komentarzy charakterze seksualnym, jest to dość proste do zdefiniowania.
    Patrząc jeszcze szerzej jeśli nie będziemy przyzwalać na określone komentarze, jest szansa że poprzez dobry przykład, ktoś zreflektuje się w kwestii swojego ubioru. Dajmy przykład swoją postawą. 
  • malagala powiedział(a):
    Wg definicji z sasiedniego wątku, to mnie molestuje przestrzeń publiczna. I teraz nie oglądam tv, ale wiele programów sprzed 10-15lat też by można zaliczyć jako molestujące swoich odbiorców. I jak dla mnie spoko, bo zalew prostackiej erotyki jest nie do wytrzymania, tylko nie wiem, gdzie to mam zgłosić.

    Zgadzam się programy i teledyski sprzed 10-15 lat ociekały wręcz erotyzmem. Reklamy często również (np. reklama rankomatu). I również uważam że nie powinno mieć to miejsca w telewizji i przestrzeni publicznej. Doszukujemy się podtekstów homoseksualnych w bajkach, a reklamy uprzedmiotowienie kobiety/mężczyzn nam nie przeszkadzając.
    Podziękowali 2Aga85 joanna_1991
  • "nietaktowne uwagi na temat Pani wyglądu, które Panią obraziły"

    W tej definicji nie ma słowa na temat tego, że takie uwagi musza mieć podtekst seksualny. Tutaj równie dobrze możesz podciągnąć kogoś kto powie osobie w stroju kąpielowym, że nie zejdzie do restauracji że względu na ubiór.

    "niechciane dotykanie, przytulanie lub całowanie"
    A tutaj mam skojarzenie że wszelkich rodzinnych imprez i spotkań z ciociami z dalszej rodziny. Nie przepadam za takim kontaktem, uwazam za naruszenie granic i jeśli widzę u mojego dziecka taki dyskomfort to interweniuję, ale w żadnym wypadku nie uważam że to jest molestowanie seksualne.

    Ci do molestowania werbalnego zgadzam się, że występuje, ale nie uważam opwowiedzenia żartu, nawet nie smacznego za takie tylko dlatego, że komuś się nie spodoba. Uporczywe opowiadanie takich żartów po zgłoszonym proteście rozważyłabym, ALE, tu dochodzimy do drugiej istotnej sprawy, o której mówił @DaddyPig: INTENCJI. I dla mnie intencja jest ważniejsza w określeniu czy coś było molestowaniem niż to czy ktoś się poczuł obrażony (nadal mówimy o pojedynczym zdarzeniu). Gdy ktoś poczuje się z czymś źle (tekstem, przytuleniem itp.) sygnalizuje to i wtedy osoba, która np. taki gest wykonała dostosowuje się do jego wrażliwości. To jest dla mnie naturalne postępowanie. Nie jesteśmy jasnowidzami ani idealni. 



  • Ale intencji nie da sie ustalić
    Może zgoda jest tu kluczowa?
    Ale takie rozwiązanie też ma swoje minusy
    (Uważajcie, żeby nie zmolestowqc kogoś, używając nieodpowiedniego zaimka)

    Dlatego myślę, że należy po prostu tepic chamstwo i prostactwo, minimalizować seksualizacje przestrzeni publicznej. I problem sam będzie się naturalnie zmniejszal
    Podziękowali 3saga Pioszo54 Laf2011
  • @beatak pisałaś o zachowaniu kolego w szkole - dla mnie to jest nie do pojęcia. W miejscu pracy są jakieś kodeksy, a w szkole to już w ogóle, nawet ciężko to skomentować.
    Podziękowali 1beatak
  • malagala powiedział(a):
    Ale intencji nie da sie ustalić
    Może zgoda jest tu kluczowa?
    Ale takie rozwiązanie też ma swoje minusy
    (Uważajcie, żeby nie zmolestowqc kogoś, używając nieodpowiedniego zaimka)

    Dlatego myślę, że należy po prostu tepic chamstwo i prostactwo, minimalizować seksualizacje przestrzeni publicznej. I problem sam będzie się naturalnie zmniejszal
    W kwestii penalizacji się zgodzę. 
  • beatak powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    Ja sama nie raz zajzałam w głęboki dekolt koleżankom, bo tak kierował się wzrok mimo tego że tego nie chcialam
     Po co takie noszą?
    A niektóre na prawdę się wysilaly na to zeby było duzo widać 
    Sama mogłam poczuć się molestowana tym że one mają cycki na wierzchu i zmuszają mnie do takich widoków. Stringi wystające i prześwitujące spódnice czy spodnie. Faceci z poldupka na wierzchu gdzie widać rowek. 
    Czy to przypadkiem nie jest molestowanie w drugą stronę? 


    O , dokładnie tak samo bronią gwałcicieli ich prawnicy. 
    @beatak, co za durny wpis. Co innego gwałt, a co innego moleastowanie seksualne.
  • Malia powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    Ja sama nie raz zajzałam w głęboki dekolt koleżankom, bo tak kierował się wzrok mimo tego że tego nie chcialam
     Po co takie noszą?
    A niektóre na prawdę się wysilaly na to zeby było duzo widać 
    Sama mogłam poczuć się molestowana tym że one mają cycki na wierzchu i zmuszają mnie do takich widoków. Stringi wystające i prześwitujące spódnice czy spodnie. Faceci z poldupka na wierzchu gdzie widać rowek. 
    Czy to przypadkiem nie jest molestowanie w drugą stronę? 


    O , dokładnie tak samo bronią gwałcicieli ich prawnicy. 
    @beatak, co za durny wpis. Co innego gwałt, a co innego moleastowanie seksualne.
    Durny to jest Twój wpis. Ja stwierdzam fakt: dokładnie tak samo bronią gwałcicieli ich prawnicy. Nie stwierdzam przy tym, że gwałt i molestowanie są tym samym. Choć gwałt często ma początek w molestowaniu. Bronionym jak w powyższym wpisie.
  • M_Monia powiedział(a):
    Alez zgwalcilam. Zajrzałam koleżance w dekolt. Tylko może to ja powinnam poczuć się molestowana takimi widokami? 
    Masz prawo do wszystkich uczuć, nikt Ci ich nie jest w stanie zabronić.

  • beatak powiedział(a):
    Malia powiedział(a):
    beatak powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    Ja sama nie raz zajzałam w głęboki dekolt koleżankom, bo tak kierował się wzrok mimo tego że tego nie chcialam
     Po co takie noszą?
    A niektóre na prawdę się wysilaly na to zeby było duzo widać 
    Sama mogłam poczuć się molestowana tym że one mają cycki na wierzchu i zmuszają mnie do takich widoków. Stringi wystające i prześwitujące spódnice czy spodnie. Faceci z poldupka na wierzchu gdzie widać rowek. 
    Czy to przypadkiem nie jest molestowanie w drugą stronę? 


    O , dokładnie tak samo bronią gwałcicieli ich prawnicy. 
    @beatak, co za durny wpis. Co innego gwałt, a co innego moleastowanie seksualne.
    Durny to jest Twój wpis. Ja stwierdzam fakt: dokładnie tak samo bronią gwałcicieli ich prawnicy. Nie stwierdzam przy tym, że gwałt i molestowanie są tym samym. Choć gwałt często ma początek w molestowaniu. Bronionym jak w powyższym wpisie.
    Twoja argumentacja jest jak z tego dowcipu o policjancie:
    Przychodzi policjant do księgarni i mówi:
    - Chciałbym kupić jakąś dobra książkę.
    Kasjerka:
    - To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
    - A jaka to książka???
    - No to może ja panu podam przykład: Ma pan w domu akwarium???
    - No mam!
    - Czyli lubi pan zwierzątka???
    - No lubię.
    - Czyli jak zwierzątka to pewnie spacerki z pieskiem w parku???
    - No tak!
    - No a jak spacerki to najchętniej z kobietą??
    - No tak jak najbardziej:).
    - No widzi pan czyli nie jest pan pedałem!!! I to jest właśnie logiczne myślenie!!!
    - Wyśmienicie kupuję tę książkę!!!
    Wychodzi ze sklepu i spotyka kumpla.Ten go pyta:
    - TY co masz??
    - A nic książkę o logicznym myśleniu.
    - A o co chodzi w niej???
    - Zaraz ci wyjaśnię na przykładzie. Masz w domu akwarium???
    - NIE
    - No to jesteś pedałem!!!
  • No cóż, Malia. Sprowadzanie sprawy do żartów i absurdu nie zmienia faktów. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.