Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czy kierujecie się znakami zodiaku i układem planet?

edytowano kwietnia 2023 w Ogólna

Komentarz

  • Zdarzyło mi się parokrotnie zauważyć, ze ludzie wierzą w horoskopy, magię i zabobony, nieważne czy wierzący czy nie. U wierzących mnie to razi, u niewierzących zastanawia, bo jeśli wiara w Boga jest nielogiczna, to czemu pójście do wróżki miałoby być logiczne? 
  • Nie.
    Żadnych zabobonów, guseł, wróżbitów, magów, szklanej kuli, fusów, czrnych kotów, powitań przez próg, itd.
  • podejrzewam  ze  ma iny powód  ale podała  taki  , ale wszystko możliwe ze kieruje sie planetami
  • Piotr i Kasia powiedział(a):
    Nie.
    Żadnych zabobonów, guseł, wróżbitów, magów, szklanej kuli, fusów, czrnych kotów, powitań przez próg, itd.
    Powitanie przez próg /powitanie za progiem to akurat nie zabobon a zwyczaj mający kilkaset lat. I nie mający zabobonnych źródeł .
    Albo inaczej- może mieć zabobonny ridowowd ale i nie tylko
  • edytowano kwietnia 2023
    Dla mnie wiara w znaki zodiaku, układ planet czy wszelkie przesądy jest złamaniem pierwszego przykazania.
    Podziękowali 2paulaarose Malia
  • Ja ubolewam, gdy osoby z mojego otoczenia, będąc ludzmi racjonalnymi, wierzą w niektóre z tych przesądów, mimo, ze one nie maja prawa działać. 
  • A dla mnie zwykłą głupotą
    Naprawdę
    W dzisiejszych czasach... to jaby powiedzieć, że się wierzy, że na Olimpie Zeus urządza party.
  • @malagala Najciekawsze dla mnie jest to, że osoby, które wyśmiewały bądź nie traktowały poważnie wiary w Boga jednocześnie nie miały problemu, aby iść do wróżki. 
  • swój znak zodiaku znam
    ale nie mam pojęcia jakie mają dzieci
    pamiętam przypadki jak się czasami ktoś zdziwił , że nie wiem :D
  • Znaki zodiaku znam, ale nie z "nauki astrologii", tylko pamiętam z lekcji geografii.
    Trzeba było wykuć wierszyk: baran idzie przed bykiem, po bliźniętach raki, lew przed panną ucieka, to są letnie znaki.
    I jeszcze druga część z zimowymi. 
    9 osób na 10 u nas w letnich. ;)
  • wszystko to może być prawdą,
    jednak,
    cechy charakteru ewidentnie zależą od pory narodzin (poczęcia?)
  • @Pioszo54 Oczywiście, ze nie zależą. Znam osoby urodzone w tym samym czasie co ja i różnimy się jak płatki śniegu. To jest antychrześcijańskie myślenie, astrologiczne.
  • Więcej podobnych cech charakteru maja dwie obce sobie osoby które np wychowywały się w domu alkoholowym niż te które urodziły się tego samego dnia i roku 
  • edytowano kwietnia 2023
    ja widzę podobnych do mnie ludzi, urodzonych w tym samym "znaku zodiaku";
    także moje dzieci, różnią się ode mnie i od siebie "kolorytem charakterologicznym".

    Czyż jest nieprawdopodobne przystosowanie potomstwa do okresu narodzin?
    Przecież od takiego przystosowania zależy przeżywalność nowonarodzonych.
    :)
    Podziękowali 1malagala
  • @Pioszo54 Chrześcijanin nie powinien wierzyć w znaki zodiaku. 
  • Mam męża i syna z tego samego dnia miesiąca. Żaden nie jest tak podobny do ojca, jak Mikołaj. ;)
  • W znaki zodiaku nie ma co wierzyć albo nie. 
    To po prostu nazwy gwiazdozbiorow. 
    Podziękowali 1asiao
  • edytowano kwietnia 2023
    Skatarzyna powiedział(a):
    W znaki zodiaku nie ma co wierzyć albo nie. 
    To po prostu nazwy gwiazdozbiorow. 
    raczej odpowiednich pór roku;
    jeśli przyjmiemy to do wiadomości, to zjawisko robi się bardziej racjonalne
  • No pewnie, że o czas kiedy słońce jest w danym znaku. Skrót myślowy.
    Niedawno doczytałam, że współcześnie wyróżnia się 13 a nie 12. 
    Podziękowali 1Pioszo54
  • Moja babcia tak samo jak ja była z czerwca, a podobne byłyśmy tylko w nazwisku. No i może w figurze, ona całe życie chudziutka, ja przez większość życia fakże ;). Ale traktuje to z przymrużeniem oka.
  • Czerwiec to dwa znaki. Bliźnięta i raki. ;)
    Tak tylko się droczę. W horoskop nie wierzę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.