W Polsce i za granicą nie ustają krucjaty rzekomo w obronie „dzieci i młodzieży LGBT”. Ma być ona dyskryminowana, ignorowana, jakoby przejawiana jest wobec niej nietolerancja. Ofiarą tego rodzaju narracji padł ostatnio m.in. Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. Problem polega jednak na tym, że takie etykietowanie nie jest uprawnione z wielu różnych względów. „Dzieci i młodzież LGBT” po prostu nie istnieją. Nawet do 80% tych, którzy przyjmują taką identyfikację, z czasem identyfikuje się zgodnie z przeważającą częścią społeczeństwa.
https://afirmacja.info/2023/05/26/mlodziez-lgbt/
Komentarz