Dziecko ma przykre objawy, przebadany na wszelkie sposoby i wszystko w normie, zostaje "taka uroda" i łagodzenie objawów na zasadzie eksperymentu co zadziała.
Zastanawiam się nad badaniem genetycznym, by w genach poszukac przyczyny. Tylko nie wiem czy jest sens, skoro nawet nie wiadomo czego szukać? Czy ktoś z Was korzystał z genetyka, z takich badań?