Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Siergiej Karaganow - Nie ma wyboru: Rosja będzie musiała przeprowadzić atak nuklearny na Europę

edytowano czerwca 2023 w Ogólna
Siedemdziesiąt pięć lat wzajemnego odstraszania, broń nuklearna uratowała świat, a ludzie są do tego przyzwyczaili. Teraz widzimy, że broń nuklearna już się nie odstrasza, ponieważ dzieje się coś nie do pomyślenia: Zachód rozpętał wielką wojnę w podbrzuszu wielkiego mocarstwa jądrowego

Oficjalna historia stworzenia broni atomowej jest znana, ale z mojego punktu widzenia wciąż istnieje super idea jej pojawienia się. Jakby Pan Bóg widział, że znaczna część ludzkości jest szalona, rozpętując dwie wojny światowe w ciągu jednego pokolenia, i wręczył ludziom broń nuklearną — broń apokalipsy, aby ludzie mieli to cały czas na oczach i przestraszyli się.
A teraz ludzie stracili strach.

W ciągu ostatnich dziesięcioleci w Stanach Zjednoczonych, Europie, a nawet częściowo w Rosji rozprzestrzeniło się to, co nazywam pasożytnictwem strategicznym: pewność, że wojna nie może być i nigdy nie będzie. Są do tego przyzwyczajeni i właśnie na tej podstawie rozwinęła się współczesna zachodnia ideologia. Ponadto istnieje teraz zupełnie bezprecedensowa propaganda, która nie była nawet podczas zimnej wojny. Ludzie są po prostu ogłupiani,  boją się nawet powiedzieć, co naprawdę myślą. W rezultacie, z powodu tych 70 lat świata, poczucie instynktu samozachowawczego przestało działać w społeczeństwie, a przy pomocy czarującej złej propagandy to poczucie jeszcze bardziej zagłuszają, a także stwierdzenia, że Rosja nigdy nie uderzy w Europę. Oficjalna zachodnia propaganda rzuca pomysł, że Zachód może zrobić wszystko, a Moskwa to wszystko zniesie. A teraz przejawia się wyjątkowo jaskrawo.

W ostatnich latach Rosja zaczęła wzmacniać odstraszanie nuklearne, ale jak dotąd podjęte kroki są całkowicie nieodpowiednie. W pewnym momencie również się uspokoiliśmy, zgodziliśmy się z zachodnimi teoriami i lekkomyślnie podnieśliśmy próg użycia broni nuklearnej, którego Zachód nie używa teraz przypadkowo. Tam przez cały czas półoficjalni podkreślają: nie, Rosjanie nigdy nie użyją broni nuklearnej. Chcą, abyśmy pod żadnym pozorem nie zadawali tego pytania, jakby uwolnili ich od drogi do niekończącej się wojny Ukraina. Biorąc jednak pod uwagę, że ich potencjał w dziedzinie kompleksu wojskowo-przemysłowego jest wyższy niż nasz, chcą nas po prostu wyczerpać.

Mam nadzieję, że nigdy nie użyjemy broni nuklearnej, ale odmawianie jej użycia we wszystkich sytuacjach, z wyjątkiem śmiertelnego zagrożenia dla samego państwa, wydaje mi się to niepoważne.
W ten sposób państwa wiążą ręce Rosji i mają nadzieję wysadzić je w powietrze w tej długoterminowej wojnie. W rezultacie radykalnie osłabią swojego głównego rywala — Chiny, który wtedy okażą się samotne. Jest to plan strategiczny, który jest absolutnie zrozumiały. Cóż, równolegle Amerykanie, wrzucając już naród ukraiński do paleniska, popychają tam Europę, niszcząc pozycje, którą zajmowała przez pięć wieków. Rozwiązują kolejny problem — niszczą Stary Świat jako strategicznego gracza i potencjalnego strategicznego konkurenta. Z kolei europejskie elity kompradorskie prowadzą swoje kraje i ludy na rzeź.
Chcę wierzyć, że nasi przeciwnicy zmienią zdanie. Bo jeśli nie, to przywódcy wojskowo-polityczni Rosji staną przed strasznym moralnym wyborem i koniecznością podjęcia trudnej decyzji. Uważam jednak, że w pewnym momencie nasz prezydent powinien wykazać determinację w użyciu broni nuklearnej.

całość
https://ria.ru/20230625/yao-1880235742.html

zamieszczam, bo uważam, że sprawy robią się naprawdę poważne i niebezpieczne,

dobrze byłby to mieć na uwadze przy nadchodzących wyborach


(tłumaczenie w przeglądarce Chrome jest całkiem dobre)


Komentarz

  • Wielkie mi odkrycie, że mocarstwa rozgrywają swoje gry na planszy gdzie pionami są mniejsze kraje. Niesłychane. Rosja ma zapędy mocarstwowe od wieków i w zasadzie od początku te tendencje wchodzą w konflikt z interesami jak nie Francji czy Japonii to Niemiec. Wyrwaliśmy się ze sfery zależności od ruskich wykorzystując słabość tych szmat i weszliśmy w orbitę jankesów - i bardzo dobrze. Teraz to samo chcą zrobić Ukraińcy a w naszym interesie jest ich wspierać. Im słabsza Rosja tym dla nas lepiej. 
    Podziękowali 1Klarcia
  • Modnightwalker powiedział(a):
    Wielkie mi odkrycie, że mocarstwa rozgrywają swoje gry na planszy gdzie pionami są mniejsze kraje. Niesłychane. Rosja ma zapędy mocarstwowe od wieków i w zasadzie od początku te tendencje wchodzą w konflikt z interesami jak nie Francji czy Japonii to Niemiec. Wyrwaliśmy się ze sfery zależności od ruskich wykorzystując słabość tych szmat i weszliśmy w orbitę jankesów - i bardzo dobrze. Teraz to samo chcą zrobić Ukraińcy a w naszym interesie jest ich wspierać. Im słabsza Rosja tym dla nas lepiej. 
    Rosja jest mocarstwem nuklearnym,

    a konflikt na Ukrainie jest konfliktem USA z Rosją
  • Prędzej czy później to się stanie i nas nie będzie. 
  • Propaganda grozi atakiem jądrowym w Europie. "Wyboru nie ma"


    "Wyboru nie ma: Rosja będzie musiała przeprowadzić atak jądrowy na Europę" - brzmi tytuł artykułu rosyjskiego politologa Siergieja Karaganowa, który w niedzielę pojawił się na stronie prokremlowskiej agencji Ria Nowosti. "Jeśli dojdzie do ataków, to należy mówić o wielu krajach w Europie, które najbardziej wspierają kijowski reżim" - uważa autor.



    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-propaganda-grozi-atakiem-jadrowym-w-europie-wyboru-nie-ma,nId,6863029#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • Propaganda grozi atakiem jądrowym w Europie. "Wyboru nie ma"


    To niech użyją; część nas zginie, ale z Rosji już nie pozostanie kamień na kamieniu.
    Nie możemy ulegać szantażyście, bo w miarę czasy będzie pomnażał swoje żądania.
    Teraz Ukraina, później Polska, następnie Kraje Bałtyckie i tak do odzyskania wpływów ZSRR - co najmniej.
  • Właśnie.

    Wcale nie musi do tego dojść. Może jacyś ruscy szachiści zrozumieją że Chiny prędzej czy później zjedzą Rosję na śniadanie lub po prostu zadeptają. A mieli szansę zjednoczyć się z zachodem i razem zastopować Chiny. Wygrywa pycha i chęć powrotu do ekspansji, ale z czym ? Z masą pijaków i niepiśmiennych ? Gigantyczną korupcją i mafijną armią ?
  • Hehe, gdzieś na necie była mapka koncentracji ludności w Rosji i komentarz: I oni grożą światu bronią nuklearną?"
  • edytowano czerwca 2023
    Malia powiedział(a):
    Hehe, gdzieś na necie była mapka koncentracji ludności w Rosji i komentarz: I oni grożą światu bronią nuklearną?"
    mają to grożą,
    zdaje się, że mają najwięcej 

    właśnie o takim podejściu pisze Karaganow, mówiąc o konieczności jej użycia;
    Korea Północna, mając śladowe ilości, grozi Stanom, i Stany wydają się traktować to poważnie
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.