Ks. Isakowicz Zalewski w Pałacu Biskupów

zbyszek

Stan polskiego Kościoła. Ciekawe ilu z Was się obrazi, że tak nie można ?

Ata

oj tam, nie lubię krzykaczy, którym nie chciało sie akredytować

Pioszo54

Ata powiedział(a):

oj tam, nie lubię krzykaczy, którym nie chciało sie akredytować

słowo  "krzykacz" nie bardzo pasuje do problemu, sytuacji i ks, Isakowicza-Zalewskiego

Ata

Słowo 'krzykacz" pasuje do każdego, kto krzyczy,  gdy nie biją i się nie pali... Ale rozumiem, co masz na myśli. Może inaczej już się nie da w podobnych sytuacjach... Jakoś spokój ks. Oko mnie bardziej pasuje...

paulaarose

Imponuje mi ten kapłan, ciekawy człowiek

malagala

Ludzie stojący na straży drzwi.... służbiści. Masakra. To generalny problem odbijania się od zamkniętych drzwi tzw hierarchii... Mnie to dobija. I leczy z restek klerykalizmu

zbyszek

Tylko @Ata jest zmiesmaczona. To całkiem nieźle.

Ks. Isakowicz Zalewski chciał zwrócić uwagę na nieszczerość pojednania i polityczne pobudki. Tymczasem osoby najbardziej zainteresowane są pomijane czyli rodziny i kresowiacy. Akredytacja była tylko po to, aby nie wpuścić kresowiaków - przemilczeć prośbę o akredytację.

Tego podejścia PiS do kresowiaków i ludobójstwa nie zapomnę nigdy. Ważniejsza dla nich jest polityka USA, która chce świętego spokoju w stosunkach pol-ukr bo mogło by to zakłócić przebieg wojny rosyjsko-ukraińskiej.

Berenika

Nie wydaje Ci się, jednakowoż, że to cecha polityki? W szczególności tej międzynarodowej? Pewne rzeczy się przemilcza, inne eksponuje. Dla realizacji celów obecnie uznanych za priorytety.

Berenika

Gdyby przy władzy byli ludzie pokroju niejakiego Korwina czapkowaliby przed Kresowiakami?

zbyszek

Nie wiem czy Konfederacja, która jest Korwinem, ale również Bosakiem i Braunem będzie dbała o Polki interes. Wiem jedno PiS o niego nie dba, na załączonym przykładzie.

Z Konfederacji chciałbym pozbyć się kowinistów.