Skoro błogosławieni to ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli, to czemu Jezus czynił cuda? W ten sposób ludzie zaczęli wierzyć, dopiero gdy widzieli. Mam wrażenie, że czasami Biblia mimo bycia święta księgą zawiera paradoksy. Czy może tutaj chodziło TYLKO o zmartwychwstanie? A tak, to cuda były po to, aby wierzyli? Jak to jest?
Komentarz
A tez co do cudów, to wczoraj pytałam się jednej osoby dlaczego Bóg kiedyś wskrzeszal ludzi a dzisiaj mniej się o tym slyszy. Potem poszłam do Kościoła a tam Ewangelia o Łazarzu . Ciekawy przypadek, bo trochę myśle o tym co wczoraj usłyszałam.