Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Czemu PiS nie robi nic z podziemiem aborcyjnym?

O ile wiem, to strony takie jak womenonweb, są zagraniczne wiec jedyne co by mogli zrobić to zablokować stronę w Polsce o ile się da, ale zrobiliby nastepna, wiec to walka z wiatrakami. 
Ale znowuż ADT jest zarejestrowany w Polsce, z ramienia fundacji Period i z nimi tez nic nie robią. Kobiety w internecie dostają porady, jak pozbyć się zarodka, czasem już rozwiniętego dziecka, piszą do tych fundacji i dostają to co chcą za kilkaset złotych. Skoro PiS zakazał aborcji, to czemu nie zwalczy tego, co się dzieje? Nie chcą się znowu narażać?

Komentarz

  • edytowano sierpień 2023
    Jak pojadą do Czech na aborcję, to niewiele można im zrobić. Mogliby jednak coś ruszyc chociaż z tymi stronami bo mam wrażenie, ze większość młodych kobiet w kraju doradziłoby komuś w trudnej sytuacji kontakt właśnie z takim ADT…
  • paulaarose powiedział(a):
    Jak pojadą do Czech na aborcję, to niewiele można im zrobić. Mogliby jednak coś ruszyc chociaż z tymi stronami bo mam wrażenie, ze większość młodych kobiet w kraju doradziłoby komuś w trudnej sytuacji kontakt właśnie z takim ADT…
    Mogą nie wypuszczać ciężarnych poza PL 
  • edytowano sierpień 2023
    @ominika @hipolit
    Mi nie chodzi o to, żeby wyłapywać te kobiety i zabraniać im aborcji za granica, bo co maja z tym zrobić? Słyszałam jednak od osoby zajmującej sie działaniami prolife, że osoby z PiSu wiedzą m.in od nich o podziemiu, ale nie robią z tym niewiele. Nie muszą, ale jest to zastanawiające.
  • @M_Monia Czytałam wypowiedź przynajmniej jednej kobiety, która twierdziła, że aborcja była dla niej jedna z lepszych decyzji. Zastanawiam się czemu, ale domyślam się.

     Ja raz podpisałam petycje za całkowitym zakazem aborcji i 2 razy miałam okazje być na kursie prolife ale nie bardzo mogłam. Fajnie, że ktoś robi reklamę dobrych rzeczy.
  • M_Monia powiedział(a):
    Paulaarose, Joanna z Krakowa robi świetna reklamę dla pro life.
    Aborcja to jest nieszczęście. 
    Nie jest to wyrwanie zęba czy usunięcie wyrostka nawet dla aborcyjnej aktywistki. 
    Znam kobiety, które nie maja zabiegi syndromu. Uważają, ze to była najlepsza decyzja jakiej dokonały 
  • M_Monia powiedział(a):
    No nie fajnie.
    Bo ta reklama obarczona jest ludzkim dramatem. 
    Syndrobem postaborcyjnym. 

    Ale ze złego też może jakieś dobro wyniknie dla innych.
    Tego nie wiedziałam, nie wiem kim jest osoba, o której piszesz. Ale dobrze, że ktoś popiera życie dzieci.
  • edytowano sierpień 2023
    @M_Monia rozumiem. Aborcja ogolnie wiąże się z jakimś stresem, żalem.
    @hipolit Domyślam się czemu może tak być, że ktoś uznał, że aborcja była dobra decyzja. Za granice tez nikt nie może zakazać wyjazdu.
  • M_Monia powiedział(a):
    Nie czytaj takich zmyślonych historii. 

    Ale Ty do mnie o czytaniu? 
    Ja mówię o realnych znajomych, namacalnych ludzi. O kobietach które znam bardzo długo 
  • M_Monia powiedział(a):
    hipolit powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    Paulaarose, Joanna z Krakowa robi świetna reklamę dla pro life.
    Aborcja to jest nieszczęście. 
    Nie jest to wyrwanie zęba czy usunięcie wyrostka nawet dla aborcyjnej aktywistki. 
    Znam kobiety, które nie maja zabiegi syndromu. Uważają, ze to była najlepsza decyzja jakiej dokonały 
    Ja też znam. To co mówią a jak jest to mogą być dwie różne rzeczy. Widziałam jak ręce się trzęsły na widok wczesnego usg koleżanki. Nie dała rady spojrzeć i to było aż dziwne jak jakąś trauma. 

    A co się działo z Maria Czubaszek. Ona nie dała rady zbliżyć się do dziecka nie zapaliwszy papierosa.


    Acha. 
    Czyli znów, Ty wiesz co siedzi w głowach innych ludzi. Tych z gazet, tv a i moich znajomych. 

    Podziękowali 1persa
  • @hipolit Napewno są ludzie, dla których aborcja nie była traumatyczna, a wręcz przeciwnie
  • edytowano sierpień 2023
    @M_Monia Nie znam kobiety, która uważałaby, że „jak mąż nie bije to wątroba gnije”. 
    Aborcja dla jednych jest traumatyczna, dla innych nie. Ja nie wiem czy byłabym obojętna na taki zabieg

    Uważam jednak, że podziemia aborcyjne przez czarne protesty bardzo się wypromowały i każda nastolatka zna numer do aborcyjnego dream teamu w razie potrzeby…
  • M_Monia powiedział(a):
    Pewnie są osoby dla których przemoc domowa też nie jest traumatyczna a przynajmniej uważają ze tak być powinno i jest ok. Mówią że mąż jest dobry żeby sie nie wtrącać. 
    Tylko to co mówią a jak jest mogą to być dwie różne rzeczy. 
    Mogą też oszukiwac sami siebie. 

    Lepsza miarą jest np ilość depresji czy prób samobójczych np w grupie kontrolnej w porównaniu do po aborcji. Tym się bada wiele zjawisk czy są korzystne, obojętne czy traumatyczne. 

    A ile kobiet się przyznało do aborcji? 
    Ile tego nie mówi nikomu poza najbliższym osobom? 
    Jak te wyliczenia są robione? 
    Na postawie czego, skoro nie da się wyliczyć, bo 99% aborcji to aborcje w podziemiu. 

  • M_Monia powiedział(a):
    Są inne kraje gdzie to jest legalne i policzalne. 
    Ty zawsze pod swoją teze znajdziesz co potrzeba ;) 
    Podziękowali 1Wilfrid
  • M_Monia powiedział(a):
    hipolit powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    Paulaarose, Joanna z Krakowa robi świetna reklamę dla pro life.
    Aborcja to jest nieszczęście. 
    Nie jest to wyrwanie zęba czy usunięcie wyrostka nawet dla aborcyjnej aktywistki. 
    Znam kobiety, które nie maja zabiegi syndromu. Uważają, ze to była najlepsza decyzja jakiej dokonały 
    Ja też znam. To co mówią a jak jest to mogą być dwie różne rzeczy. Widziałam jak ręce się trzęsły na widok wczesnego usg koleżanki. Nie dała rady spojrzeć i to było aż dziwne jak jakąś trauma. 

    A co się działo z Maria Czubaszek. Ona nie dała rady zbliżyć się do dziecka nie zapaliwszy papierosa.


    Maria Czubaszek nigdy nie kryła się ze swoją niechęcia do dzieci i właśnie z tego powodu podjęła decyzje o aborcji.  Jest masa ludzi (mężczyzn i kobiet), którzy zwyczajnie nie lubią dzieci, niektórzy kochają swoje a inne ledwo tolerują. Zycie.
  • "Maria Czubaszek nigdy nie kryła się ze swoją niechęcia do dzieci i właśnie z tego powodu podjęła decyzje o aborcji"

    Stosując tę logikę, gdyby ktoś nie lubił słuchać głosu Czubaszek, to miałby prawo ją zamordować. Na szczęście jej życie było lepiej chronione, niż jej dziecka.
    Podziękowali 2Leli Klarcia
  • Ona przyznała ze jej antykoncepcją była aborcja 
  • @M_Monia Poznałam kobietę, która miała chyba duża awersję do dzieci, mimo ze mówiła, ze miała własne. Trochę tego nie rozumiałam, bo znowuż ja lubie kontakt z najmłodszymi. 

    Jednak tyle aborcji u kogoś świadczy o czymś głębszym i mogło być obgadane z kims, aby następnym razem temu zapobiec.
  • Świadczy o zbydlęceniu.
    Podziękowali 1Klarcia
  • DaddyPig powiedział(a):
    "Maria Czubaszek nigdy nie kryła się ze swoją niechęcia do dzieci i właśnie z tego powodu podjęła decyzje o aborcji"

    Stosując tę logikę, gdyby ktoś nie lubił słuchać głosu Czubaszek, to miałby prawo ją zamordować. Na szczęście jej życie było lepiej chronione, niż jej dziecka.

    Ja się zastanawiam jaka w tamtych czasach była świadomość co do tego jak wyglada aborcja. Bo dzisiaj wielu ludzi w tej kwestii jest nieświadoma mam wrażenie. 
  • paulaarose powiedział(a):
    Ja się zastanawiam jaka w tamtych czasach była świadomość co do tego jak wyglada aborcja. Bo dzisiaj wielu ludzi w tej kwestii jest nieświadoma mam wrażenie. 
    W tamtych czasach wyglądała też pewnie nieco inaczej. 
  • Ale efekt był zawsze ten sam - trup dziecka.
  • Może są kobiety, dla których aborcja nie była traumą i nie wiązała się z przykrymi doświadczeniami ale dla abortowanych dzieci była ona z pewnością ... co najmniej trudna. Zakaz aborcji ma służyć przede wszystkim dzieciom. To o szansę na życie dla nich chodzi. 

    Podziękowali 1Klarcia
  • @Kacha Zależy pewnie w jakim momencie. Jeśli aborcja była na zasadzie wzięcia tabletki PO lub indukcji poronienia, to raczej niewiele czuło to dziecko/zarodek dziecka, ale później jak najbardziej mogło odczuwać. Czy na początku, czy później, aborcja jest kontrowersyjna i moim zdaniem nie jest prawem kobiety. 
  • paulaarose powiedział(a):
    @Kacha Zależy pewnie w jakim momencie. Jeśli aborcja była na zasadzie wzięcia tabletki PO lub indukcji poronienia, to raczej niewiele czuło to dziecko/zarodek dziecka, ale później jak najbardziej mogło odczuwać. Czy na początku, czy później, aborcja jest kontrowersyjna i moim zdaniem nie jest prawem kobiety. 
    A czy jeśli człowiek umiera i nie czuje bólu to to jakkolwiek zmienia ciężar tej śmierci? Nie wiemy też co czuje dziecko na wczesnym etapie ciąży. Nie ma narzędzi, żeby to sprawdzić. 
  • Jak będziecie w Turcji albo w Egipcie to zapytajcie aptekarza,  kto kupuje najwiecej pigułek po i spiral 
    Odp będzie jedna- Polki 
  • DaddyPig powiedział(a):
    "Maria Czubaszek nigdy nie kryła się ze swoją niechęcia do dzieci i właśnie z tego powodu podjęła decyzje o aborcji"

    Stosując tę logikę, gdyby ktoś nie lubił słuchać głosu Czubaszek, to miałby prawo ją zamordować. Na szczęście jej życie było lepiej chronione, niż jej dziecka.
    BINGO!!!!
  • paulaarose powiedział(a):

    Ja się zastanawiam jaka w tamtych czasach była świadomość co do tego jak wyglada aborcja. Bo dzisiaj wielu ludzi w tej kwestii jest nieświadoma mam wrażenie. 
    W tamtych czasach wiedza o tym, czym jest aborcja była znikoma.
    Jedynie osoby chodzące do kościoła słyszały, że jest to morderstwo nienarodzonego dziecka.
    W środowiskach świeckich zabieg (skrobanka) był traktowany, jako forma nieco bolesnej antykoncepcji. Bolesnej, bo w szpitalach publicznych wykonywano te zabiegi bez znieczulenia.
    Do czasu wprowadzenia badań USG, nawet lekarze dokonujący aborcji nie mieli świadomości, że zabijają dziecko.
    Dopiero pod koniec lat 70 ub. w. psychiatrzy zaczęli diagnozować "sydrom aborcyjny".
    Podziękowali 1paulaarose
  • M_Monia powiedział(a):
    Nasza celebrytka i aktorka. 

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/katarzyna-wasniewska-znow-w-bikini-katarzyna-wasniewska-sesja-w-super-expressie/yje54dv

    Ciekawe czy skończyła medycynę jak zapowiadała, bo chciała pomagać 
    Bylby z niej niezły dr Menele 
    Z tego co wiem, to Katarzyna Wiśniewska odsiaduje wyrok wieloletniego więzienia i jako dzieciobójczyni musi być izolowana, bo inaczej mogła by nie przeżyć kontaktu z osadzonymi sasiadkami.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.