w sensie: wiem, że ogólnie im mniejsza średnia długość życia, tym wyższa emerytura, ale chodzi mi o różnicę w długości życia mężczyzn i kobiet - czy wyliczając emeryturę dla m. bierze się pod uwagę średnią długość życia mężczyzn, czy ogólnie Polaków ? jak myślicie?
Myślę, że tak wynika z tych papierków, które ZUS co jakiś czas przysyła: emerytura jest tam wyliczana na chwilę obecną, tj. na podstawie składek do dziś odłożonych, jak i przy założeniu, że pracujesz ileś tam jeszcze lat. Ale trzeba by zapytać tych, którzy się tym zajmują.
Komentarz