Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

"Sukces" ma wielu ojców

edytowano marzec 2009 w Ogólna
spermDM3001_468x376.jpg

Zaraz po pogrzebie ojca, matka wyjawiała dzieciom, dorosłym zresztą, córce i synowi, rodzinną tajemnicę. Oto pochowany niedawno i kochający ich ojciec, nie był ich ojcem biologicznym. Byl oddanym położnikiem i pediatrą, kochal dzieci, setki ich przyjął na świat, ale sam dzieci mieć nie mógł. Z tej to przyczyny, będac młodym małżeństwem, postanowili oboje, udać się do Anglii, przodującej w doświadczeniach nad sztuczną inseminacją, po pomoc. W wyniku dwoch wizyt urodziło się dwoje dzieci i wspólnie stanowili szczęśliwą rodzinę.

Rewalacja jaką usłyszał od matki zapoczątkowala u Barrego Stevensa siedmioletnie poszukiwanie swojego bio-ojca, które przedstawil w postacji dokumentacji telewizyjnej.

W wielkiej Brytanii w latach 1950- 60 sztuczną inseminacją i innymi zagadnieniami związanymi z rozrodczością zajmował sie Bertold Wiesner, żyd z Austrii, który w czasie wojny znalazł schronienie w Anglii.

W Londynie Barry Stevens znalazł wsparcie w poszukiwaniach od Davida, który, rownież będąc dzieckiem urodzonym w wyniku sztucznej inseminacji, prowadził kampanię przeciwko zachowaniu anonimowości dawców spermy.

Badania genetyczne wykazały, że David i Barry są w połowie baraćmi, ale siostra Barego nie miała związków genetycznych z Dawidem i była tylko w połowie biologicznie związana z Barrym. David pochodził z rodziny żydowskiej, ale Barry i jego siostra byli chrześcijanami.

W czasie działalności Wiesnera, nie było regularnych rejestorowanych dawców spermy, więc słusznie poszukujący przyjęli, że dawcami muszą być mężczyźni z Wiesnera kręgu znajomych oraz oczywiście sam Wiesner.

Ustalono nazwiska najbliższch znajomych Wiesnera. Byli to Richter i Rabinowich. Wiezner i Richter zmarli w latach 1970-tych, a Rabinowich wciąż żył i prowadził nawet działalność produkcyjną. Niestety tylko potomkowie Richtera zgodzili się na pobranie materialu genetycznego. Okazało się, że Richter jest ojcem biologicznym siostry Barego, ale nie jest ojcem Barrego ani Davida. Barry był bardzo podobny do Wiesnera, ta sama linia włosow i ta sama twarz, był też nieco podobny do Dawida. Można więc było przypuszczać, że jest synem Wiesnera, ale nie było na to żadnego dowodu. Barry i David odwiedzili nawet kirkut i przemyśliwali o ekshumacji zwłok Wiesnera.

W poszukiwaniu odpowiedzi Stevens odwiedzał nowoczesne pracownie badań i inżynierii genetycznej. W WB prowadzone są głownie badania w zakresie inżynierii genetycznej zwierząt. Prace w zakresie inżynierii genetycznej ludzi są zabronione. Przeróżne są efekty tych badań, świecące w ciemności myszy z krzyżówek genetycznych z rybami, mleko zdatne do produkcji włokna, z krzyżówek genów krów z pająkami a także klonowanie. Istnieje też urządzenie, które zastępuje macicę samiczą a w niej rosnące cielę.

Efektem zwiedzania pracowni brytyjskich była podróz Barrrego Stevensa do Stanów Zjednoczonych. W Kalifornii kwitnie przemysł produkcji dzieci. Ameryka szczyci się wolnościa gospodarczą, gdzie nawet więzienia działają jak przedsiębiorstwa, lekarze mają dużą swobodę w usługach medycznych, do której produkcję dzieci też można zaliczyć.

Istnieją kliniki obsługujące tylko homoseksualistów, tj lesbijki i gayâ??ow. Stevens odwiedził nawet samotnego gaya wychowującego niemowlę â?? chlopca. W klinikach tych prowadzi się też zakup jajeczek i spermy, a dawcy są poddani kuracji hormonalnej zwiekszającej wydajność.

Najwieksza i najbardziej popularna klinika należy do Jeffa Stienberga. Swiadczy ona przeróżne usługi. Klinika oczywiście świadczy szerokie usługi in vitro. Do dyspozycji są katalogi i zainteresowani mogą wybrać z tych katalogów dawcę w zależności od preferencji rasowej, religijnej, klasowej, wiekowej itd. Oczywiście wszyscy dawcy są niezwykle urodziwi, łącznie z matkami, które podejmują się, za opłatą, nosić ciążę.

Tutaj można nawet uzyskać dziecko blond ale z ciemniejszą karnacją, oczywiście zapewnia się doskonałe zdrowie i pożądaną dla dziecka płeć. Kanadyjczycy, gdzie państwowa słuźba zdrowia nie pozwala na in vitro, podobno zamawiają dziewczynki, a Chińczycy i Hindusi wolą chłopców, tutaj może samotna matka może zamówić ośmioraczki, a 65-letnia kobieta urodzić upragnione dziecko. Teoretycznie dziecko może mieć pięcioro rodziców; matkę, która wypożycza brzuch, dwoje dawców i dwoje rodziców, którzy dają zlecenie.

W Kalifornii też znajduje się największa, skomputeryzowana baza danych genetycznych. Za pomocą tej bazy można ustalić nawet rodowód. Tam poinformowano Stevensa, że chromosom Y, który określa płeć męską, jest przekazywany z pokolenia na pokolenie z ojca na syna. Na tej podstawie więc ustalono, że nosicielem chromosomu Y w WB, był człowiek nazwiskiem Beker. Po dalszych badaniach okazało się, że Beker miedzy innymi, był ojcem Wiesnera. Tak więc po siedmiu latach poszukiwań Stevens znalazł biologicznego ojca. Okazało się, że potomstwo Wiesnera można liczyć na setki a nawet na tysiące dzieci.

Jest więc możliwość nieświadomego kazirodztwa, czy przypadkowej rodzinnej
zbrodni. Znowu życie wyprzedziło science fiction.

Prawica.net

Komentarz

  • Nie jestem pewna, ale chyba widziałam ten dokument (albo jakiś podobny), był kiedyś w TVP.
    Szczególnie oburzające (pomijając samo in-vitro) było to, że ten cały Wiesner (o ile to o nim był ten film, który oglądałam) był dawcą nasienia nie informując o tym rodziców, a sam gość wyjątkowo był nieurodziwy. Groteskowo to wyglądało, jak pokazywali te jego dzieci - wszystkie strasznie do niego podobne, rude i zezowate.
  • Rodzice musieli się dziwić, że rodzą im się mali eskimosi :-)
  • @Werka
    tak tak , ok rozpędziłam się
  • Najbardziej bulwersujący fragment (pomijając oczywiście ten, że "potomstwo Wiesnera można liczyć na setki a nawet na tysiące dzieci."):
    Istnieją kliniki obsługujące tylko homoseksualistów, tj lesbijki i gayâ??ow. Stevens odwiedził nawet samotnego gaya wychowującego niemowlę â?? chlopca. W klinikach tych prowadzi się też zakup jajeczek i spermy, a dawcy są poddani kuracji hormonalnej zwiekszającej wydajność.

    Najwieksza i najbardziej popularna klinika należy do Jeffa Stienberga. Swiadczy ona przeróżne usługi. Klinika oczywiście świadczy szerokie usługi in vitro. Do dyspozycji są katalogi i zainteresowani mogą wybrać z tych katalogów dawcę w zależności od preferencji rasowej, religijnej, klasowej, wiekowej itd. Oczywiście wszyscy dawcy są niezwykle urodziwi, łącznie z matkami, które podejmują się, za opłatą, nosić ciążę.

    Tutaj można nawet uzyskać dziecko blond ale z ciemniejszą karnacją, oczywiście zapewnia się doskonałe zdrowie i pożądaną dla dziecka płeć. Kanadyjczycy, gdzie państwowa słuźba zdrowia nie pozwala na in vitro, podobno zamawiają dziewczynki, a Chińczycy i Hindusi wolą chłopców, tutaj może samotna matka może zamówić ośmioraczki, a 65-letnia kobieta urodzić upragnione dziecko. Teoretycznie dziecko może mieć pięcioro rodziców; matkę, która wypożycza brzuch, dwoje dawców i dwoje rodziców, którzy dają zlecenie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.