Jesień ratuje mi życie! Jestem w końcówce 6 ciąży i jak tak pada i wieje to o dziwo moje pełne energii dzieci nie chcą wychodzić na dwór a ja mogę polegiwac bez wyrzutów sumienia
Ja jako melancholik wchodzę w październiku w stany okołodepresyjne przez brak światła.
Zaletą jest sporo prac w ogrodzie i okazja, żeby jeszcze poprzebywać na świeżym powietrzu. Potem o to już tylko droga z punktu a do punktu b, ew. szuflowanie śniegu.
Komentarz