prawda? bardzo symboliczne że człowiek ukraińskiego pochodzenia, który wychował syna na bandytę ulicznego będzie ministrem sprawiedliwości w polskim rządzie. cieszę się że się zgadzamy.
@Prayboy bardzo symboliczne jest to, że człowieka, który zdemolował kompletnie system sprawiedliwości zastąpi ten, który przez lata konsekwentnie bronił praw człowieka.
Adam Bodnar zwyczajnie sprawdził się podczas sprawowania urzędu, a próby atakowania go ze względu na pochodzenie ojca czy sytuację rodzinną są bardzo niskie.
„Każdy dom ma mieć swojego świętego patrona, a w fundamentach święty medalik. W PRL były już zamknięte osiedla dla partyjnych, dla milicjantów, dla klawiszy i co drugie nazywało się »Przyjaźń«” – pisał oburzony Konopczyński.
Nowy kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich porównuje katolickie rodziny do „partyjnych, milicjantów i klawiszy”? Wyśmiewa ich wolność wyboru miejsca zamieszkania gwarantowaną w art52 Konstytucji?
Jak przekazała Wirtualnej Polsce Prokuratura Krajowa, "w związku z wydaniem przez Marszałka Sejmu RP Szymona Hołownię postanowienia stwierdzającego objęcie przez Włodzimierza K. mandatu posła do Parlamentu Europejskiego", śledczy byli zmuszeni uchylić areszt dla polityka.
Prokuratura podkreśla jednak, że jej zdaniem "zachodzą wielokrotnie potwierdzone przez sądy wskazane powyżej przesłanki procesowe, uzasadniające dalsze stosowanie tego środka zapobiegawczego". "W ocenie prokuratury opuszczenie przez podejrzanego aresztu będzie miało negatywny wpływ na dalszy bieg postepowania" - napisano w komunikacie.
Afera śmieciowa
Karpińskiego zatrzymano w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie. Od lutego przebywa w areszcie.
Zarzuty obejmują przyjęcie przez Karpińskiego prawie 5 milionów złotych. Według ustaleń prokuratury czyny korupcyjne miały miejsce w chwili, kiedy Karpiński był prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, a następnie sekretarzem miasta Warszawy. Sam Karpiński przekonuje, że jest niewinny.
Jak przekazała Wirtualnej Polsce Prokuratura Krajowa, "w związku z wydaniem przez Marszałka Sejmu RP Szymona Hołownię postanowienia stwierdzającego objęcie przez Włodzimierza K. mandatu posła do Parlamentu Europejskiego", śledczy byli zmuszeni uchylić areszt dla polityka.
Prokuratura podkreśla jednak, że jej zdaniem "zachodzą wielokrotnie potwierdzone przez sądy wskazane powyżej przesłanki procesowe, uzasadniające dalsze stosowanie tego środka zapobiegawczego". "W ocenie prokuratury opuszczenie przez podejrzanego aresztu będzie miało negatywny wpływ na dalszy bieg postepowania" - napisano w komunikacie.
Afera śmieciowa
Karpińskiego zatrzymano w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie. Od lutego przebywa w areszcie.
Zarzuty obejmują przyjęcie przez Karpińskiego prawie 5 milionów złotych. Według ustaleń prokuratury czyny korupcyjne miały miejsce w chwili, kiedy Karpiński był prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, a następnie sekretarzem miasta Warszawy. Sam Karpiński przekonuje, że jest niewinny.
Komentarz
wychował syna (sąd dał mu koratora) teraz zajmie się sądownictwem
teraz rozumiem czemu PO wygrywa w więzieniach i aresztach
cieszę się że się zgadzamy.
Adam Bodnar zwyczajnie sprawdził się podczas sprawowania urzędu, a próby atakowania go ze względu na pochodzenie ojca czy sytuację rodzinną są bardzo niskie.
czyli jak wychowasz syna na wymuszającego z nożem pieniądze od kolegów to jestes dobrym kandytatem na ministra sprawiedliwości
to nowy rzecznik praw dziecka też ci się spodoba pewnie
https://www.tvp.info/54004479/prof-marek-konopczynski-kandydatem-porozumienia-na-rzecznika-praw-obywatelskich-kontrowersje-w-sieci
„Każdy dom ma mieć swojego świętego patrona, a w fundamentach święty medalik. W PRL były już zamknięte osiedla dla partyjnych, dla milicjantów, dla klawiszy i co drugie nazywało się »Przyjaźń«” – pisał oburzony Konopczyński.
Jak przekazała Wirtualnej Polsce Prokuratura Krajowa, "w związku z wydaniem przez Marszałka Sejmu RP Szymona Hołownię postanowienia stwierdzającego objęcie przez Włodzimierza K. mandatu posła do Parlamentu Europejskiego", śledczy byli zmuszeni uchylić areszt dla polityka.
Prokuratura podkreśla jednak, że jej zdaniem "zachodzą wielokrotnie potwierdzone przez sądy wskazane powyżej przesłanki procesowe, uzasadniające dalsze stosowanie tego środka zapobiegawczego". "W ocenie prokuratury opuszczenie przez podejrzanego aresztu będzie miało negatywny wpływ na dalszy bieg postepowania" - napisano w komunikacie.
Afera śmieciowa
Karpińskiego zatrzymano w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie. Od lutego przebywa w areszcie.
Zarzuty obejmują przyjęcie przez Karpińskiego prawie 5 milionów złotych. Według ustaleń prokuratury czyny korupcyjne miały miejsce w chwili, kiedy Karpiński był prezesem Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, a następnie sekretarzem miasta Warszawy. Sam Karpiński przekonuje, że jest niewinny.
nie na darmo się głosowało w aresztach na PO...