Zgodnie z projektem ministerstwa klaps wymierzony dziecku przez rodzica będzie traktowany przez państwo jako przemoc, co oznacza, że skarcenie dziecka nawet jednym klapsem będzie podlegało karze (na razie nie wiadomo jakiej). Karana będzie także "przemoc ekonomiczna rodzica wobec dziecka", czyli â?? jak tłumaczy "Przekrojowi" z pełną powagą Bożena Diaby, rzeczniczka Ministerstwa Pracy â?? na przykład taka sytuacja, gdy odbierzemy dziecku łakocie podarowane mu przez babcię.
W kontekście "przemocy ekonomicznej" przytoczę jeszcze historię znaną z pierwszej ręki - znajoma Polka mieszkająca w Szwecji ma syna-nastolatka. Dzieciak wychowywany bez ojca należy do "młodzieży trudnej" i jego jedynym życiowym zainteresowaniem są gry komputerowe, na których potrafił spędzać całe doby.
W pewnym momencie w trosce o edukację syna matka dała mu szlaban na komputer. Dobrze wyedukowany w szwedzkiej szkole synalek oskarżył ją w odwecie o jakąś nowoczesną formę "przemocy". Szwedzki sąd rodzinny w ekspresowym tempie "ocalił mu życie", odbierając matce prawa rodzicielskie i przenosząc gówniarza do "rodziny zastępczej".
Komentarz