Kraków: 13-letni chemik-eksperymentator spowodował wybuch w bloku

DaddyPig

13-letni chłopiec, eksperymentując z substancjami chemicznymi, doprowadził do wybuchu w mieszkaniu w jednym z bloków w Krakowie. Nastolatek z obrażeniami nóg i ranami na całym ciele trafił do szpitala.

Jak poinformował w środę Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji, we wtorek późnym wieczorem w jednym z mieszkań na nowohuckim osiedlu doszło do eksplozji. Po przybyciu na miejsce straży pożarnej, pirotechników z oddziału antyterrorystycznego i pogotowia, okazało się, ze eksplozję wywołał pozostający bez opieki 13-latek.

Nastolatek z obrażeniami nóg oraz ranami na całym ciele od pękniętych szyb w drzwiach i meblach trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Chłopak tłumaczył policjantom, że od pewnego czasu interesuje się chemią. Od ojca, który przebywa w Niemczech, dostał zestaw "młodego chemika", a przepisy na różne proszki i substancje wybuchowe ściągał z internetu. Do wybuchu doszło właśnie w trakcie przygotowywania wybuchowej mieszanki.

Za: gazetaprawna.pl

Taw

Jaka zaniedbana? Ty chyba nie wiesz jak się dzieciaki na NH bawią.

Zabawy trzylatka

Gregorius

[cite] Malgorzata:[/cite]no cóż, niektórym gry komputerowe już się znudziły, nie ma to jak rzeczywisty wybuch:cool:

Rzeczywisty wybuch lepszy. Pamiętam jak sam jako smarkacz kombinowałem z saletrą, siarką i węglem aby zrobić proch.

Taw

Właśnie Małgorzata życie jest jedno. Gdyby Marcinkiewicz bawił się w małego chemika może by to wiedział, a tak reload i nstępne życie...

Nie dodałem że to fota z nowohuckiego osiedla
Trochę mnie to dziwiło ale i cieszyło że rodzice pozwalają dzieciakom się bawic. Troche mnbie to zafascynowało i sobie myślałem "dlaczego?". Wieczorem wpadliśmy do 1949 club i zobaczyliśmy zdjęcia z wystawy z ubiegłego wieku jak budowano NH. Tam dzieciaki(obecnie dziadkowie, rodzice) bawili się na kilkupiętrowych rusztowaniach.

Monika 0000

:bigsmile: