Policja zatrzymała Noama Federmana, gdy prowadził kozła i trójkę swoich dzieci na Wzgórze Świątynne. Teraz jest to miejsce święte dla muzułmanów, dwa tysiące lat temu stała na nim Świątynia Salomona. Mężczyzna chciał zabić kozła w ofierze z okazji święta Pesach, które rozpoczęło się wieczorem. Upamiętnia ono wyjście Żydów z niewoli egipskiej.
Federman został wypuszczony po kilku godzinach. Mężczyzna jest doskonale znany policji, był już wielokrotnie aresztowany. W okolicach Hebronu nielegalnie zbudował dom i swoją farmę.
Teraz Federman otrzymał tygodniowy zakaz wchodzenia na Stare Miasto. Dodatkowo policja skonfiskowała kozła - niedoszłą ofiarę. To zdenerwowało mężczyznę. Tłumaczył, że to najlepszy kozioł z jego farmy.
wp.pl