"Widziałeś, jak polewał?"
"Poświęcił mnie od razu na następny rok."
"Czy on musi tyle tego?"
Takie komentarze słyszałem dziś po święceniu pokarmów. )-:
Cieszę się, że nasz ks. Proboszcz tyle wody święconej używa (każdy "oberwał" (-; ) - zgodnie z zasadą: "Na pewno nie zaszkodzi, ale pomóc może". Nawet tym, którzy dopiero za rok przyjdą...
A nasz mazurek został solidnie .... posolony i popieprzony:sad: Podczas święcenia ktoś szturnął.... spadł i wszystko się pomieszało, ... jaja papękały:sad: - prócz ciasta wszystko inne dało się zjeść K
Ja myślę, że Magda ma na myśli okrutne wyśmiewanie "święconkowych" katolików. Moje zdanie brzmi: jeżeli instytucja czy grupa ma się cieszyć poważaniem, musi mieć jasne zasady. Bylejakość, ignorancja i robienie sobie jaj z obrzędów i sakramentów powinno być surowo piętnowane, inaczej te święconkowe tłumy nadal bedą przekonane, że robią dobrze. I nie chodzi o zbijanie się z ludzi, tylko ośmieszanie postaw. Żeby też mnie się przypadkiem nie zachciało "wyluzować" i poprzestać na święconce.
Komentarz
"Poświęcił mnie od razu na następny rok."
"Czy on musi tyle tego?"
Takie komentarze słyszałem dziś po święceniu pokarmów. )-:
Cieszę się, że nasz ks. Proboszcz tyle wody święconej używa (każdy "oberwał" (-; ) - zgodnie z zasadą: "Na pewno nie zaszkodzi, ale pomóc może". Nawet tym, którzy dopiero za rok przyjdą...
Podczas święcenia ktoś szturnął.... spadł i wszystko się pomieszało,
... jaja papękały:sad: - prócz ciasta wszystko inne dało się zjeść
K
i nie zawiodą się
:rolling:
[...]
-Ale te podjazdy to mogli łagodniejsze zrobic.
-Raz w roku można się przemęczyc.